 |
|
Jesteś dla mnie martwy, a widuję Cię na imprezach, mijam na ulicy i śledzę posty na fejsie. Umarłeś, a nadal tak bolisz. Może dlatego, że popełniłeś samobójstwo tylko dla mnie, tylko dla mnie Ciebie już nie ma./esperer
|
|
 |
Zaczekaj na mnie, udowodnię Ci, że warto.
|
|
 |
powiedz mi jedno - na prawdę wierzysz w to, że po kolejnym 'przepraszam', ja jestem w stanie Ci wybaczyć? serio jesteś na tyle głupi, że myślisz iż wierzę w to marne słowo z Twoich ust? słyszałam je już tyle razy, że traktuję je jak przecinek. tak, dobrze rozumiesz - używasz go tyle razy, że stało się kompletnie bez znaczenia. więc proszę Cię, daruj sobie, i nawet nie otwieraj buzi w moim kierunku, jeżeli chcesz wykrztusić z siebie ten marny wyraz. odejdź, po prostu odsuń się ode mnie, ogarnij się, i wydoroślej - a obiecuję, że spróbujemy. / veriolla
|
|
 |
Kiedy pijesz, to świat nadal gdzieś tam sobie istnieje, ale przynajmniej na chwilę zdejmuje ci nogę z gardła.
|
|
 |
usiądź chwilę na spokojnie. popatrz w lustro i zastanów się jak wygląda Twoje życie. czy odpowiednio się ustatkowałaś, czy może stać Cię było na więcej? pomyśl, czy te pochopne decyzje były właściwe. czy dobrze zrobiłaś kłócąc się z tą osobą. zastanów się jak wyglądałoby życie z Nim, a jak wygląda bez Niego i czy w ogóle warto było coś zaczynać. fajnie czujesz się cierpiąc?
|
|
 |
zapytaj , zamiast ciągle myśleć jak wszyscy .
|
|
 |
podawałam mu prawą dłoń, gdy On uporczywie łapał mnie za lewą. robiłam dla Niego rano herbatę, On jednak przyzwyczajony był do kawy.pisałam długie smsy, na które On odpwiadał jednym słowem. przytulałam się do Niego przed snem, by po chwili zorientować się, że to On woli być przytulony do mnie. włączałam Nasz ulubiony kawałek, tylko po to by za chwilę przełączył na inny. próbowałam dać mu nowe życie, z moją osobą - nie potrafiąc zorientować się, że żyje jeszcze tamtym,w którym jeszcze nie tak dawno towarzyszyła mu inna kobieta. / veriolla
|
|
 |
''Bo wszystkie drogi stąd prowadzą na tory.''
|
|
 |
|
Mam inne ramiona, więc dlaczego wciąż chce czuć twoje? / j.
|
|
 |
|
Skoro tak łatwo Ci mnie zastąpić to droga wolna.
|
|
 |
Siedzę i zastanawiam się. Czy jesteś szczęśliwy, czy może tak jak ja odchodzisz od zmysłów. Dlaczego nie ma cię na gg ani na żadnym portalu społecznościowym, co robisz w ciągu dnia, czy sypiasz w nocy, czy czasem o mnie pomyślisz, czy jednak jest to tak, że nie ma mnie już całkowicie w Twoim świecie. Ciekawa jestem czy czasem tęsknisz, czy przypominasz sobie chwilę, gdy byłam obok, gdy patrząc w Twoje oczy uśmiechałam się , chwilę później zatapiając się w Twoich ustach. Czy zdajesz sobie sprawę tak do końca sprawę jak cierpię, jak cholernie mocny zadałeś mi ból, czy cię to w ogóle obchodzi. Czy leżąc nocą w łóżku czasem przypomnisz sobie moje imię i uśmiechniesz się, tak po prostu. Czy wtedy, gdy byliśmy tak blisko czułeś to co ja, czy było ci tak dobrze, czy myślałeś o mnie i biegłeś prze szczęśliwy na spotkanie ze mną. Nie wiem, na prawdę nie wiem i chyba nigdy się nie dowiem.Zadajesz mi kolejny cios prosto w serce. | sajonara.bitches
|
|
|
|