 |
|
A słońce sobie lśni, jak gdyby nigdy nic. Nie wierzy w szare dni, gorzkie łzy, głupie sny i w miłości, których brak.
|
|
 |
|
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
|
|
 |
|
wiem, że to miało być inaczej, wiem że niczego nie naprawię płaczem.. tak bardzo pragnę z Tobą być. kiedy nie ma Ciebie - ja już nie mam nic.. =(
|
|
 |
|
polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, czego nie ma.
|
|
 |
|
jej oczy już nie błyszczą , włosy spięte , usta milczą..
|
|
 |
|
i wciąż czekam na ten dzień, gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie, jak bardzo tęsknisz , kochasz i potrzebujesz.
|
|
 |
|
- po co ten uśmiech? - bo jest dobrze. - nie prawda. Twoje oczy krzyczą żalem.
|
|
 |
|
a rano ? przyklejam do twarzy uśmiech, jak co dzień. wieczorem zmywam go jak tusz z rzęs. to wszystko.
|
|
 |
|
Twoje oczy krzyczą smutkiem i żalem...
|
|
 |
|
krzyk niewypowiedzianych myśli.
|
|
 |
|
Wszelkie wspomnienia są złudne, bo teraźniejszość nadaje im inne barwy...
|
|
 |
|
w powietrzu od emocji za gęsto.
|
|
|
|