 |
czuję się jak kretynka, czekając na Twoją wiadomość, która nie nadchodzi. godzinami łudzę się, że pomyliłeś numery, że straciłeś zasięg, bądź padła Ci bateria. nigdy, nie dopuszczam do siebie myśli, że zapomniałeś o moim istnieniu...
|
|
 |
przyjdź do mnie, stań przede mną i powiedź prosto w oczy, które twoje słowa nie były kłamstwem...
|
|
 |
i co mam ci napisać ? . że tak bardzo tęsknie ? . że analizuję wszystkie wspólne chwile ? . że tak bardzo tęsknie za czasami , kiedy udawałam obrażoną , a ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś , aż mi przejdzie ? . że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie zdania ? . że żałuję tego , co się stało ? . że .. że cię kocham ?.
|
|
 |
'..inside I realize that I'm the one confused.. ' :|
|
|
 |
' Sometimes I need to remember just to breathe.. ' :)
|
|
 |
The only thing that’s worse than one is none.
|
|
 |
Nie czekam na Księcia z bajki bo i tak wiem,że bedzie to kretyn na łyżwach w samym środku lata!
|
|
 |
Kiedy wydaje Ci się, że oddalamy się od siebie i tyle przeszkód staje nam na drodze, przypomnij sobie te wszystkie cudowne chwile, które pokazały nam, że mimo przeciwności losu i wielu różnic, możemy szczerze uśmiechnąć się do siebie i pomyśleć o sobie nawzajem: "Tak, to właśnie Ty dajesz mi szczęście..
|
|
 |
a Ona znowu sama na parapecie samotności uczy się latać.
|
|
 |
Czasami ból stanowi tak dużą część naszego życia, że uważamy, że zawsze tak będzie. Bo nie możemy przypomnieć sobie czasów, gdy go nie było. Ale potem, pewnego dnia, czujemy coś innego. Coś miłego, bo wydaje się znajome. W tamtej chwili zdajemy sobie sprawę... że jesteśmy szczęśliwi. Szczęście przychodzi w różnych formach. W towarzystwie dobrych przyjaciół. W tym, co czujesz, gdy spełniasz kogoś marzenia. Albo w obietnicy przyszłej pomocy. W porządku jest pozwolić sobie na szczęście. Bo nigdy nie wiesz, jak ulotne to szczęście może być.
|
|
 |
chcę zapamiętać naszą znajomość taką jaką była, wcześniej, kiedy była najmocniejsza, najprawdziwsza.. nie chcę za kilkanaście lat wspominać tej przyjaźni przez pryzmat wzajemnego olewania się.. nie sądzę, żeby udało nam się kiedykolwiek odtworzyć to jak było, dlatego chyba lepiej to zamknąć, nie uważasz.? Jak film który się kończy a Ty się uśmiechasz, bo był naprawdę dobry.. Oglądanie dalszego ciągu mogłoby przynieść sytuacje którym bohaterowie nie podołają, pary się rozstaną, a ogólny wyraz filmu upadnie.. a przecież miał spory - bardzo dobry - kawałek akcji i ten kawałek warto zapamiętać. Uważam, że właśnie tak jest z nami, kończenie znajomości tak w praktyce jest trudne, prawda.? Tak przestać o kimś myśleć, kogoś wspominać, szczególnie, że tak wiele nas łączyło..
|
|
|
|