 |
|
Kolejny raz zraniłam siebie naiwnością..
|
|
 |
|
W głowie cholernie niebezpieczna pustka.
|
|
 |
|
Już tak w życiu mam, że ludzie odchodzą bez żadnej wiadomości, bez słowa wyjaśnienia, wstają, zabierają wszystko i wychodzą. /
|
|
 |
|
Jeśli uważasz, że jeszcze wszystko da się zmienić, to jesteś cholernie słaba. Krzykiem nie sprawisz, że zmienisz Jego uczucia, łzami nie przekonasz Go do powrotu, umierając nie spowodujesz, że Jego dłoń będzie ściskała Twoją... Niczego nie jesteś w stanie uratować.
|
|
 |
|
Naiwnie próbujemy zatrzymać czas, który nigdy nie staje w miejscu.
|
|
 |
|
nie powstrzymasz mnie, jeśli zdecyduje zakończyć swoje życie.
|
|
 |
|
najgorzej jest, gdy wszyscy wokół uważają, że ten rozdział mam już zamknięty, a przecież prawa jest inna - on nadal wewnątrz mnie się rozwija..
|
|
 |
|
Cierpisz, a mi jest tak niebezpiecznie obojętnie.
|
|
 |
|
zazwyczaj największy ból sprawiają Ci, których kochamy, za mocno.
|
|
 |
|
Uderzył mnie. Nie w głowę, żebro czy brzuch. Zadał mi cios prosto w serce, nie pozwalając się podnieść i zaufać drugiej osobie
|
|
 |
|
możesz udawać, ten jeden raz możesz zrobić to tylko dla świętego spokoju, ale proszę, spraw bym zobaczyła Twoją twarz, ten jeden, ostatni raz.
|
|
 |
|
brakuje mi jednego słowa, by wszystko to, co wydarzyło się do tej pory dotknęło mnie od wewnątrz, bym już była pewna, że chciałeś odejść, że od dawna to planowałeś, potrzebuje jednego "odchodzę" bym mogła w pełni uwierzyć, że więcej nie wrócisz, musisz wypowiedzieć jedne "żegnaj" by fakt, że zabawiłeś się mną w końcu do mnie dotarł.
|
|
|
|