 |
dlaczego nie chcesz mnie wysłuchać? myślałem, że się znamy, sądziłem, że mi ufasz.. mówisz czas leczy rany, nie wyleczy ducha, to co budujesz latami może w moment upaść
|
|
 |
jak upadasz to wstań, jutro nie zaczeka, przykre, przecież jesteś już duży, sam podejmujesz decyzje
|
|
 |
nie mów mi, że nie chcesz żyć, tracisz sens? spójrz po ludziach, skurwysyny tylko czają się na moment, każdy błąd, każdą słabość, jak im dasz, użyją przeciw tobie
|
|
 |
Czasem po prostu coś pójdzie nie tak, pewne rozrzucone kawałki przestają do siebie pasować tak jak wcześniej. Teraz jesteśmy tylko rozsypanką. Rozsypanką zbędnych słów, ale i tych niewypowiedzianych. Rozsypanką uczuć, które wymywają w naszych wnętrzach to co wcześniej liczyło się ponad wszystko inne. Rozsypanką gestów, które wcześniej mówiły więcej niż słowa. Jesteśmy własną rozsypanką, której jeśli nie my, nikt nigdy więcej nie będzie w stanie złożyć od nowa. To trudne, prawda? Gdy z rąk wymyka nam się coś, czego przecież byliśmy tak bardzo pewni. Coś, za coś zabiłbyś wcześniej. Tu czas jest zabójcą. Przemijanie? Proszę, nie mów nigdy więcej, że czasem coś musi się zmienić, by przyszło coś lepszego, miłość nigdy się nie zmienia. / Endoftime.
|
|
 |
Ale tak między nami, już chyba nic nie czuję / Raca
|
|
 |
Mówisz, że jesteś szczęśliwa i że dobrze Ci się wiedzie. Kłamiesz,widzę Twoje oczy. / i.need.you
|
|
 |
w lodówce było światło, ale nawet ono już zgasło, bo tylko ja jeszcze wierze w to, że warto, głowa do góry rzekł kat, zarzucając stryczek, odpowiedziałam: 'śmiało, dobrze ci idzie' ;))))))))))))))))
|
|
 |
już wiem co mi powiesz - się nie zamartwiaj, ale brak mi chęci do życia, taka prawda, smutna prawda, brak wiatru w żaglach, brak tlenu mi zabrał wiarę w to, że ta gra świeczki jest warta, na farta za skandalem skandal i tu urywa się linia papilarna, spadam
|
|
 |
W chuj boli kiedy was obok nie ma. Boli jak jesteście tylko wtedy kiedy potrzebujecie mnie..jakieś pomocy / i.need.you
|
|
|
|