 |
wyjebałabym misia od Ciebie, ale on przecież nie jest odpowiedzialny za to, że pokochałam skurwysyna. a ja nie lubię karać niewinnych.
|
|
 |
a po rozstaniu zaczyna się wyścig szczurów, kto prędzej zapomni. nie myślisz, ale w podświadomości modlisz się w każdej sekundzie swojej egzystencji o to, żeby pamiętał. nie dlatego, że chcesz wygrać. dlatego, że nadzieja jest nieśmiertelna.
|
|
 |
a teraz znienacka nadszedł czas, żeby stać się gotową na ponowne bycie dla Ciebie nikim.
|
|
 |
dlaczego kiedy moje serce zaczęło napierdalać dubstep, nie dostałam po ryju na tyle mocno, żeby zadać sobie samej pytanie, czy aby przypadkiem mnie nie popierdoliło?
|
|
 |
obiecałam sobie, że po Twoim odejściu nie będę wybuchać płaczem kiedy z szafki wyciągnę w zapomnieniu dwie, zamiast jednej filiżanki. utrzymuję się w tym postawieniu. płaczę dopiero przy zalewaniu herbaty. jeszcze jakiś czas, i będę się wstrzymywać aż do słodzenia. jestem dzielna, tak jak postanowiłam być.
|
|
 |
mam pełen słoik słonych wspomnień o Tobie
|
|
 |
połączenie naszej chemii chore, widzę nas przed telewizorem i wóde i cole, a sam siedzę, tu-przed monitorem, znów papierosa biorę w dłonie, płonie ..
|
|
 |
mówiła, że dragi ryją banie, ja, że mam to w dupie
|
|
 |
mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim i chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim...
|
|
 |
nie dmuchaj, nie gaś, gdy miłość się pali
|
|
 |
nie przejmuję się upadkiem, ponieważ moment lotu był piękny
|
|
 |
poczekaj na mnie trochę, pakuję wrażeń torbę, za duże przywiązanie do dłoni, piersi, bioder.Ogromny głód oddychania, śniadania i kolacje, tak lubię spać, chcę się kochać, chce mylić się i mieć rację
|
|
|
|