 |
ej, królu! mam dla ciebie komunikat przykro mi, lecz z twojego tronu lipa
|
|
 |
umieć dać, dzielić się to nie wada, śmiać się, bo coś śmieszy a nie dlatego, że wypada
|
|
 |
przy tobie mam powody do uśmiechu na codzień
|
|
 |
nie biegać za wieloma, tej jednej szczęście przysiąc
|
|
 |
przeleje resztkę łez na konto żali kiedy ostatnie z moich marzeń pomkną na fali
|
|
 |
możesz się sparzyć, jak zawsze, trudniej jest żyć, łatwiej marzyć. co się wydarzy? odpowiedzią jest cisza
|
|
 |
do naszych portów nie zawija statek szczęście
|
|
 |
bez Ciebie jest tu szaro i brzydko jak na dworcu
|
|
 |
czas pędzi fest, chwilą dzień każdy jest
|
|
 |
kiedyś przyjdzie taki dzień, przyjdzie taka chwila - wtedy tylko chillout chillout chillout
|
|
 |
zamiast omijać poczuj rzeczywistość, dla niektórych przeszłość to przyszłość
|
|
|
|