|
Nigdy nie wymieniaj nadaremne mojego imienia
Jeśli nie masz co powiedzieć, to nie otwieraj gęby
Kłapiesz głupim ryjem jakbyś sam był kurwa święty
Niektórzy jak mendy żyją na cudzych jajach
Wypierdalaj, zakompleksiony pajac
Zgraja takich jak ty może czyścić nam buty
Zjeżdżaj do budy, nie masz honoru kundlu zapluty
Niepotrzebne nam nuty, gramy muzykę miasta
Daj na full, wdepnij gaz niech opony mielą asfalt !
|
|
|
A ty co ? Wróżysz nam chuju marny koniec ?
Możesz mieć pewność, zatańczę na twoim grobie
Walczyka, tak gra ulica lepiej nie zadawaj pytań
Hip-Hop zmienił nas jak pierdolony Dżihad
Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać
Każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać
Ja nadal czuję dumę wiesz dlaczego
Doszedłem tutaj sam nie dałeś mi niczego .
|
|
|
Trzymaj dzieciak jak ja z tymi, którzy cię wesprą
Nie z tymi co śmieją się jak ocierasz się o piekło
|
|
|
Myślą, że są lepsi nie są, Nie czuj się gorszy
Kto im dał prawo żeby móc nas osądzić ?
Dosyć ! Spójrz mi w oczy, wiesz przecież
Nikt mi tego nie dał, nikt mi tego nie zabierze .
|
|
|
Nigdy nie pozwolę tym łajzom zwyciężyć
Te cyniczne uśmieszki, zwolnij cyngiel
Będą mendy się zarzekać, że byli tu przez pomyłkę
Rozbiegany wzrok szuka wciąż znaku wyjścia
Nie są warci kuli, kolba na potylice .
|
|
|
Możesz mieć pewność, że zatańczę na twoim grobie Walczyka!
|
|
|
(poniedziałek) 6 Lutego Bob Marley miał by swoje 67 urodziny [*]
|
|
|
Cały czas myślę tylko o Tobie...
|
|
|
Wczoraj urodziny Grubsina. Grubson_ coś więcej niż muzyka!
|
|
|
Przecież zawsze może być gorzej! Zamartwianie się tu nie pomoże !
|
|
|
Znasz to uczucie kiedy równocześnie kochasz i nienawidzisz?
|
|
|
|