 |
-boisz się miłości? -miłości może nie, ale boję się nieprzespanych nocy, każdej kłótni, czasu tęsknoty, Twojej nieobecności wtedy kiedy będzie mi najbardziej potrzebna, rozczarowania, bezsilności, straconego zaufania i tych wszystkich popieprzonych chwil.
|
|
 |
i niech jeszcze raz ktoś nazwie mnie 'małolatą, która nic nie wie o życiu', to źle skończy.
|
|
 |
powinnam Ci podziękować.dzięki tobie zmieniłam podejście do życia, nauczyłam się tego, że nie powinnam się przyzwyczajać i żyć chwilą..
|
|
 |
lubię noce. uwielbiam siadać na łóżku,otwierać okno i z zamkniętymi oczami zaciągać się chłodem powietrza. kocham obserwować miasto, które śpi. wielbię tę ciszę, która jest tak cholernie magiczna..
|
|
 |
Nie potrzebuję opiekuna, tylko przyjaciela, który zawsze mnie rozśmieszy będzie przy mnie w trudnych chwilach i będzie mi powtarzał, że jestem piękna, nawet wtedy gdy będę gruba i pomarszczona
|
|
 |
"kiedyś" nienawidzę tego słowa. "kiedyś" brzmi jak "nigdy" .
|
|
 |
Zamówiłam neostrade. do wyboru mialam maskotke serca lub rozumu. Wybrałam rozum. może on sie połapie w tym burdelu zwanym życiem.
|
|
 |
Milcz, albo kopnę Cię tam gdzie większość mężczyzn przechowuje rozum.
|
|
 |
Robisz to za każdym razem . za każdym pieprzonym razem! Czy ty masz jakiś radar? Na przykład w stylu 'Piip, piip! Ona może być szczęśliwa. Czas wkroczyć do gry i znów spieprzyć jej życie'.
|
|
 |
czuję, jakbym wszystko rujnowała, samą swoją obecnością, każdym słowem, każdym gestem. /
|
|
 |
nie umiem uśmiercić tego uczucia. ono.... chyba jest zbyt silne. /
|
|
 |
idąc za mną, skończysz na ulicy.../
|
|
|
|