 |
Ja wciąż żyje miłością / Huczu ♥
|
|
 |
Nie oczekuje od Ciebie Bóg wie czego, chce tylko zrozumienia. / spc
|
|
 |
Nie, ja nie jestem agresywna, ja po prostu w ten sposób walczę o to co moje. / spc
|
|
 |
Czasem brakuje mi słów, więc nie pytaj czemu milczę, po prostu pomilcz ze mną. Czasem brakuje mi sił, więc nie pytaj czemu upadam, tylko pomóż mi się podnieść. / spc
|
|
 |
- jestem taka eloprosiema . - uważaj rzygam tęczą. / spc
|
|
 |
- Znasz go? - spytała, wskazując na typka w szarej bluzie, mierzącego mnie wzrokiem. - Jego? Nie, znałam kogoś kim był kiedyś. - Jak to? - To proste. Teraz to typ, który przerucha każdą typiare z fajną dupa. Kiedyś tak nie było. Był czuły opiekuńczy, dopóki nie poznał tych chłopaków z kurwa mać. Teraz wszystko się zmieniło. Więc nie, nie znam go. / spc
|
|
 |
Próbuje złapać oddech, krztuszę się, czuję ból w klatce piersiowej, powoli umieram. /spc
|
|
 |
Pamiętasz? byłam ja, byłeś Ty, było szczęscie.Wszystko poszło się jebać.Czuję ból w okolicy serca
I moge mieć uśmiech na twarzy, ale szczęśćie odeszło razem z Tobą. I jakoś nie potrafie się z tym pogodzić, bo kocham. Kocham całym serduchem ale to i tak już nie ważne.Więc zamilkne. / spc
|
|
 |
|
Zamilknę, kochanie. Dopalę papierosa, zgaszę go butem o chodnik, już nic nie powiem. Nie pożegnam się. Po prostu odejdę bez słowa, tak jak chcesz.
|
|
 |
Ale to po co tu żyje, to muzyka / VNM ♥
|
|
 |
potrzebuję twojej obecności, dotyku, wzroku. poczucia, że mogę brudzić twoją ulubioną koszulkę łzami, oglądając po raz kolejny jakieś romansidło. świadomości, że niedzielnymi porankami z włosami w nieładzie i zapuchniętymi oczami, jestem dla ciebie najpiękniejsza, a moje usta stają sie automatem do przyjmowania całusów. potrzebuję tej twojej niezrozumiałej miłości do mnie, gdy piszczę na widok szpilek czy mysz, a ty nadal tak samo, czym dłużej tym bardziej kochasz...
|
|
|
|