| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Był ucieleśnieniem moich marzeń. Dzięki niemu stałam się tym, kim jestem, a trzymanie jego w ramionach wydawało się bardziej naturalne niż bicie serca. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | uwielbiam odgłos który wydajesz przy zamknięciu ryja. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Skąd obojętność która każe mi stać?
Kiedy chciałbym pobiec za Tobą...
Prawdziwe słowa i emocje jak te, które wiążą mi gardło i serce...
Nie umiem powiedzieć tego że wciąż jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chciałam tylko prawdy. tych kilku słów, które wytłumaczyłyby Jego odejście. pragnęłam głębokiego spojrzenia w oczy, które powiedziałyby mi wszystko. wierzyłam, że jest jakiś konkretny powód pozostawienia mnie samej. liczyłam na Jego szczerość i odwagę. tymczasem okazało się, że tak naprawdę brakowało Mu wolności. zaliczania przypadkowych panienek, pojawiania się na weekendowych imprezach, ćpania i picia. a pomiędzy tym wszystkim tak naprawdę nigdy nie było miejsca dla mnie. [ yezoo ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Coś leży Ci na sercu - powiedz to otwarcie, nie trzymaj tego w sobie, bo to wkurwia najbardziej. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jakoś sobie radzę, ale czasem, byś mi się przydał. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chcę chłopaka, który trzymałby moją rękę bez przerwy, nie pozwoliłby mnie skrzywdzić, rzuciłby we mnie poduszką, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby mnie milionem całusów, robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła, opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach, kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem mnie przepraszać, liczyłby ze mną gwiazdy, byłby moim najlepszym przyjacielem i nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiem, że chcą żebym była taka jak kiedyś. wiem, że chcą żebym potrafiła się z nimi śmiać. wiem, że czekają, aż wrócę do normalności. ale ja nigdy nie będę już taka jak kiedyś. nie umiem się z nimi śmiać. i nie wrócę, bo dla mnie zmieniła się definicja normalności. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Powiedziałam, że postaram się być na jego urodzinach z całej siły, że zrobię wszystko, żeby tam być. i myślę, że brzmiałam dość przekonywająco jak na osobę, która jest na 100% pewna, że i tak tam nie przyjdzie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | szukamy szczęscia po katach nie wiedząc ,że największe szczescie jest obok nas./czeko, |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mężczyzna powinien mieć chuja, a nie nim być. |  |  |  |