 |
Masz pewność siebie na pokaz, wiesz że życie to gra jak gra to poker.
Lubisz hazard i masz to w oczach, ty stawiasz wszystko, ale grasz na zwlokę.
Trzymasz dystans, bo co będzie potem? Zobowiązania robią zbędną zamotę.
Każdy dzień tygodnia mógłby być jak piątek i jebać co będzie potem.
|
|
 |
Jak to jest, że nieoczekiwanie
centralne ogrzewanie tak splata mi się z przemijaniem.
|
|
 |
`Zdarzyłem się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukuje się, że mam nad tym władzę. To nieprawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłaś się mi. I choć jestem chłodny, dominujący, może nawet despotyczny (...) to tak naprawdę, w środku boję się, boję się że możesz zdarzyć się komuś innemu.
|
|
 |
'Wiesz, co jest z Tobą nie tak, Panno Niczyja? Jesteś tchórzem, boisz się przyznać, że życie jest warte i że ludzie są zdolni do miłości. Chcemy należeć do innych, bo to jedyna szansa na prawdziwe szczęście. Nazywasz siebie wolnym duchem i dziką istotą. Przeraża Cię myśl, że ktoś zamknie Cię w klatce. Skarbie, Ty już w niej jesteś. Sama ją sobie zbudowałaś. Wszędzie czujesz się jak w klatce. Nie ważne dokąd uciekasz, zawsze wpadasz na siebie..'
|
|
 |
Chodź, zabiorę Cię na spacer. Ty, ja i niespełnione nadzieje. // pannikt
|
|
 |
Gubię się, nie raz czuję się podle. Zgubili mnie ludzie, na których się zawiodłem. Zgubiły mnie czyny, których do dziś żałuję.Potyczki, porażki i setki niedomówień."
|
|
 |
Sam był zdradzany, zdradził, oszukany, oszukał. Sam był raniony, ranił, wysłuchany, wysłuchał. Równowaga sztuka, to drugie to przetrwanie.
|
|
 |
Potrzebujesz jeszcze trochę czasu. Nie po to, żeby zrozumieć. Nie, żeby przemyśleć. Nie, żeby ponownie do tego wracać, analizować, gubić się gdzieś między słowami. Potrzebujesz czasu, żeby to wszystko wyparowało, żeby zniknęło, żeby przestało być ważne, istotne, jakiekolwiek. Jeszcze trochę czasu, zaufaj mi. Odnajdziesz siebie, wypełnisz pustkę, zaczniesz żyć, a wtedy nic nie będzie takie samo. Już nigdy nie będzie tak, jak kiedyś. [ yezoo ]
|
|
 |
"Tu nie chodzi o to, żebym ja na Ciebie liczyła. Chodzi o to, żebyś Ty na mnie liczył. Żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka, do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść."
- Agnieszka Osiecka
|
|
 |
"Dzień dobry, proszę Pana.
Nie wiem na czym stoję. Nie wiem czy trzęsą mi się kolana czy to tylko trzęsienie ziemi. Nie jestem pewna jutra, nie wiem czy zostanie Pan przy mnie. Cholera. Nawet nie wiem czy Pana mam. Chciałabym sobie Pana przywłaszczyć. Zamknąć w swoich czterech ścianach i móc nazywać je naszymi. Chciałabym mieć całodobowy, wyłączny dostęp do Pana.
Skomplikowane relacje. Niedopowiedzenia. Może to tylko układ bez zobowiązań. Jeśli tak, czy mógłby Pan patrzeć w moje oczy nieco mniej zobowiązująco?"
|
|
 |
Możesz mówić co chcesz prawda ma jedną twarz. Nie liczy się to co masz ale jak tym grasz.
Mówili mi nie patrz na ogół, honor to powód
|
|
 |
bo przychodzi taki moment, nie jesienna depresja, nie załamanie pogody, coś takiego, co kładzie Cię do łóżka, coś niby bez konkretnego powodu, przecież nie brak Ci miłości, chcesz zostać sama, kompletnie sama, ale mimo wszystko masz nadzieję, ze ktoś będzie uparcie trzymał Cię za rękę, obiecywał ze nigdy Cię nie zostawi i spróbuje ochronić przed gorszym smutkiem. czujesz się beznadziejna, nic Ci sie nie udaje, wolisz zapaść sie pod ziemię, chcesz nic nie pamiętać, chcesz by o Tobie zapomniano, ale nagle zapala się czerwona lampka, że nie można uciekać przed problemem.
|
|
|
|