| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
    
    
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Romeo musi umrzeć, zbyt mocno cię pragnął. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dawno temu była płaczem, śmiechem , niewinnością, grzechem, moim szczęściem i największym pechem, radością, smutkiem, tlenem, oddechem,dziś tylko na krańcach serca odbijasz się cichym echem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "Nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz, nie mam odwagi, mam tylko strach w oczach, nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz, chcę Ci powiedzieć, że zawsze będę Cię kochał. Tak wiele mam Ci dziś do powiedzenia, wiem, tamten czas minął bezpowrotnie. Tak być musiało, Ty najlepiej sama wiesz, dziś to wszystko wraca... Przepraszam." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "Sam sobie w kwestii stabilności nie mogę ufać, kolejne dobre rady w kąt odrzucam, nie chcę Ci obiecać, bo pewnie Cię nie posłucham. Zawodzę się na Tobie tak samo jak Ty na mnie, może jestem indywidualistą, przez co ranię. Z kolejną trudniej mi ufać przez pasmo złych chwil, nie wiem czy się zmienię, nie obiecuję Ci." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Stówę podniesie każdy, człowieka niekoniecznie.— Odgłosy miasta |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kac moralny..Zawsze muszę coś spierdolić .. Byli wszyscy wczoraj , no prawie wszyscy. No i co ? Jednego olałam bo chciałam się bawić sama, bo był tam niedaleko ten kolejny, który był mi można powiedzieć przez pewien czas bliski... Z kolegą, z którym miałam pogadać widzialam się tylko raz na całej imprezie .. No i zjebalam, pomimo tego,że wiedzialam jak bardzo się wstydził do mnie podejść. To była chwila przechodzę podnoszę wzrok on tam stoi , uśmiecham się mówię cześć..On zaskoczony  moim widokiem chciał podejść. Nagle wszystko było przeciwko temu z jednej strony ciagnie mnie za reke przyjaciółka . Nagle słysze jak ktos mnie wołała, podbiega do mnie przytula i ciągnie w inną stronę ja w szoku nie wiem co mam robić .. Kolegaa,, który chciał pogadać juz poszedł.. A dziś zupełnie brak sił na nic, jak zwykle wszystko popsułam . /lokoko |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wyjebane tak mocno, że mnie nie możesz nie kochać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to tylko marzenia, więc wygraj co musisz, nie mamy całego dnia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jak masz chujowy dzień, hej, olej wszystko i weź wdech, życie przemija raz-dwa, szkoda czasu na brednie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zawsze znajdzie się ktoś kto uzupełni braki, kto podniesie na duchu, za to dzięki chłopaki. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jebane życie dorosłe, gdzie odpowiedzialność to więcej niż odrób lekcje, wyjdź z psem. |  |  |  |