głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tyna0596

nienawidzę Cię za to  że tak bardzo Cię kocham.

waniilia dodano: 17 listopada 2011

nienawidzę Cię za to, że tak bardzo Cię kocham.

Chcę znów wierzyć w miłość  Mieć siłę by wstrzymać łzy  Mieć prawo do walki  Znowu dotknąć gwiazd  Zatrzymać czas...   IRA

juziowaa.xdd dodano: 17 listopada 2011

Chcę znów wierzyć w miłość Mieć siłę by wstrzymać łzy Mieć prawo do walki Znowu dotknąć gwiazd Zatrzymać czas... - IRA

Mówisz o miłości i sprawiasz mi ból  Ja śnie o wolności i bardzo chcę żyć  Podaj mi  podaj mi swoją dłoń  Mimo wad  mimo zła wielki krzyk     IRA

juziowaa.xdd dodano: 17 listopada 2011

Mówisz o miłości i sprawiasz mi ból Ja śnie o wolności i bardzo chcę żyć Podaj mi, podaj mi swoją dłoń Mimo wad, mimo zła wielki krzyk - IRA

Nie wiem czym jest miłość  lecz wiem czym jest  lęk  Ktoś obiecał równość  pytam gdzie on jest .   Ira   wiarA

juziowaa.xdd dodano: 17 listopada 2011

Nie wiem czym jest miłość, lecz wiem czym jest lęk Ktoś obiecał równość, pytam gdzie on jest . - Ira - wiarA

co z tego  że Ty jesteś zbyt starszy ? skoro jak ja będę starsza to Ty będziesz za stary ?  x

fuzu dodano: 17 listopada 2011

co z tego, że Ty jesteś zbyt starszy ? skoro jak ja będę starsza to Ty będziesz za stary ? ;x

http:  www.formspring.me abstrakcyjnie

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona  podbiegła do niego.   nie  nie  nie.   zaczęła krzyczeć  szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby.   jesteś i będziesz. tak  tak  tak.   wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste  tępe spojrzenie  utwierdzające ją w fakcie  że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak  oddany do schroniska.   bądź. nie rób mi tego.   błagała osuwając się z niemocy na nogach.   byłem. przepraszam  że byłem.   wypowiedział  napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc  że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym  gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka  zaczęła strzepywać opiłki porcelany  które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją  że uda jej się dotrzeć do serca  uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona, podbiegła do niego. - nie, nie, nie. - zaczęła krzyczeć, szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby. - jesteś i będziesz. tak, tak, tak. - wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste, tępe spojrzenie, utwierdzające ją w fakcie, że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak, oddany do schroniska. - bądź. nie rób mi tego. - błagała osuwając się z niemocy na nogach. - byłem. przepraszam, że byłem. - wypowiedział, napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc, że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym, gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka, zaczęła strzepywać opiłki porcelany, które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją, że uda jej się dotrzeć do serca, uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem  na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja  że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają  a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą  najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu  dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia  które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło  pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem  jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku  bezdomny. bez niczego.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają, a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło, pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku, bezdomny. bez niczego.

Prawie w ogóle Cię nie znam  ale zajebiście mnie kręcisz.

pierdolsieexd dodano: 17 listopada 2011

Prawie w ogóle Cię nie znam, ale zajebiście mnie kręcisz.

♥ teksty pierdolsieexd dodał komentarz: do wpisu 17 listopada 2011
jooooooooooooooooj. ♥ teksty pierdolsieexd dodał komentarz: jooooooooooooooooj. ♥ do wpisu 17 listopada 2011
Gdyby dziwki zaczęły świecić  nasze miasto wyglądałoby jak Los Angeles .

pierdolsieexd dodano: 17 listopada 2011

Gdyby dziwki zaczęły świecić, nasze miasto wyglądałoby jak Los Angeles .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć