 |
Chciałabym aby wiedział, że każdego dnia tęsknie tylko za nim, tak silnie, ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból, który tak naprawdę za każdym razem przygniata na glebę. żeby wiedział, jak bardzo brakuje mi jego głosu, uśmiechu, każdego z gestów i słów, żeby w końcu uwierzył w to co czuję, uświadomił sobie, że dla mnie jest wszystkim, jest jak tlen, bez którego istnienie nie miałoby sensu.
|
|
 |
Powiedz wreszcie, że nie potrafisz już, kochać.
|
|
 |
Są takie osoby, których nie znasz osobiście . Dzieli Was zajebiście dużo kilometrów, a łączy internet: gg, nk, czy czat . Ale mimo to, potrafisz się z nimi dogadać lepiej niż z osobą, którą znasz kilka lat . Im możesz o wszystkim powiedzieć i liczyć na wsparcie, a na poprawe humoru, wyślą ci wirtualną czekoladę i tylko żałujesz, że nie możesz mieć przy sobie takich ludzi zawsze . Ale przynajmniej masz pewność, że są osoby,które lubią cię za charakter a nie za to jak ładnie wyglądasz lub jak bardzo masz wypchany portfel .
|
|
 |
Jestem odpowiedzialna za to co mówię, nie za to, co zrozumiałeś.
|
|
 |
Życie to dobry nauczyciel, ale trochę dużo bierze za lekcje.
|
|
 |
Na ekranie telefonu malutka koperta z napisem: Od: Frajer. Wciskam POKAŻ. Treść: " Miałaś się nie poddawać." Łzy stają mi w oczach... Rzut telefonem o ścianę. Chowam się do szafy. To koniec ...
|
|
 |
Masz w sobie coś, co sprawia, że nigdy Ci nie odmawiam.
|
|
 |
- Nadal go kochasz ? - Tak. - To przestań ! - Oddychasz ? - Tak. - To przestań...
|
|
 |
Krzywy kręgosłup, bo życie nie jest proste, i kopie cię po dupie coraz częściej jeszcze mocniej.
|
|
 |
|
przed oczami mam ciebie. nie jestem w stanie pozbyć się tej wizji. widzę twój uśmiech, twoje dołeczki, które pojawiały się zawsze w twoich policzkach i te delikatne rumieńce, o których nie miałeś pojęcia. widzę ciebie i chcę płakać. nie radzę sobie w ten sposób. jest ciężko.. ciężko, bo nie jestem w stanie się ogarnąć, pozbierać całej przeszłości, wrzucić do jednego worka i zakopać, gdzieś w ziemi. najlepiej by było, gdybym to wrzuciła w jakiś dół, może pustą studnię i zasypała piaskiem? to jednak nie pomoże.. wiem, że kiedyś wszystko powróci. na nowo powróci przeszłość. dopadnie mnie. ona zawsze to robi.. uwielbia się katować nade mną i moim ciałem. to sprawia jej przyjemność, a mi ból, którego nie jestem w stanie się pozbyć. to rani, bardzo rani...wręcz dusi.
|
|
 |
Dzień jak co dzień, tylko w kalendarzu inna data.
|
|
|
|