 |
Przytulamy się, całujesz moje usta tak delikatnie, szepczesz do ucha słowa, które chciałaby usłyszeć każda dziewczyna na ziemi, by przez chwilę poczuć się wyjątkowo. Mówisz, że jestem Twoim ideałem, że nigdy nie spotkałeś takiej jak ja, że jesteś w końcu szczęśliwy, że przy mnie możesz być sobą. Malujesz mapę życia palcem na mojej dłoni, uśmiechasz się, a w Twoim uśmiechu widzę szczęście, które tkwi wewnątrz Ciebie, ponieważ jesteśmy razem, obok. Widzę, że chcesz powiedzieć mi wiele, jednak oszczędzasz w słowach, by nie mówić wszystkiego od razu, by zostało coś na jutro i na resztę życia. Chwytasz delikatnie moją dłoń i zabierasz mnie na spacer. Pokazujesz mi miasto tak jakbym była w nim pierwszy raz. W każde swoje słowo wkładasz tak wiele emocji, że słucham Cię z ogromnym zaangażowaniem i przejęciem. Uśmiecham się, bo czuję się szczęśliwa. Przytulasz mnie i spoglądasz głęboko w moje oczy tak jakbyś chciał prześwietlić moje serce. Wtedy jeszcze nie wiemy, że nasze szczęście się kończy.
|
|
 |
i jeszcze jedno, nigdy nie wracaj .
|
|
 |
gdzieś po drodze nawet nie zauważyłam, że dorosłam .
|
|
 |
cześć, co słychać ? w sumie chuj mnie to obchodzi, ale mogę się spytać
|
|
 |
nie lubię jak ktoś coś, a potem nic .
|
|
 |
lubię spać, gdy jest mi źle. mogłabym przespać całe życie.
|
|
 |
.` Zostawiłeś mi tylko ból i smutek. Nic więcej nie mam po Twoim odejściu. Może czasami po mojej twarzy spłynie łza jako oznaką tęsknoty, ale nie jest ten sam ból co wiele miesięcy temu. Teraz to coś co pozwala jakoś pogodzić się z Twoim nagłym odejściem. Za chwilę minie tydzień, od dnia, w którym zamilkłeś, a ja pokażę, że już nie pamiętam o Tobie. Pokażę sobie i innym, że już nie istniejesz w moim życiu ani tym bardziej w sercu. Nie ma już znaczenia, że będę się oszukiwać i wiecznie łudzić tym, że czekam na Twój powrót i wyjaśnienie dlaczego potraktowałeś mnie w ten sposób. Nie dam wygrać mojej słabości. Nie tym razem. Nie chcę, aby ktokolwiek wiedział i tym bardziej widział, jak bardzo brakuje mi Ciebie, a chęć podziękowania za kolejne porzucenie jest tak silna, że ledwo sie przed tym powstrzymuje. To już nic nie zmieni. Nie przywróci naszej znajomości do życia..
|
|
 |
Zawsze, gdy z nim jestem, choć odurza mnie jego obecność, przychodzi do mnie myśl, której się boję: Gdzieś w głębi ogarnia mnie przerażenie, że jeśli go stracę, to jakbym straciła część siebie i zostanę okaleczona już na całe życie. / S.Kingsbury
|
|
 |
opowiedz o tym jak mija Ci czas, gdy jestem z Tobą
|
|
 |
wróć. przepraszam. chcę Cię z powrotem. zostań. już zawsze. na zawsze.
|
|
|
|