głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tymbarkowyziom

Weszłam do domu i od razu pobiegłam do swojego pokoju  rzuciłam się na łóżko i zaczęłam płakać w poduszkę. Nagle usłyszałam  że ktoś nawet nie pukając wchodzi do środka. Już miałam zacząć wrzeszczeć  gdy podszedł do mnie mój czteroletni brat i przytulając się do mnie powiedział  że wszystko będzie dobrze. Był chyba jedyną osobą  dzięki której na mojej twarzy w takiej chwili mógł pojawić się uśmiech.

mietowyusmiech dodano: 5 stycznia 2011

Weszłam do domu i od razu pobiegłam do swojego pokoju, rzuciłam się na łóżko i zaczęłam płakać w poduszkę. Nagle usłyszałam, że ktoś nawet nie pukając wchodzi do środka. Już miałam zacząć wrzeszczeć, gdy podszedł do mnie mój czteroletni brat i przytulając się do mnie powiedział, że wszystko będzie dobrze. Był chyba jedyną osobą, dzięki której na mojej twarzy w takiej chwili mógł pojawić się uśmiech.

a ten doklejany uśmiech na twarzy... towarzyszy mi już tak długo  że sama zaczynam wierzyć   że jest prawdziwy.

mietowyusmiech dodano: 5 stycznia 2011

a ten doklejany uśmiech na twarzy... towarzyszy mi już tak długo, że sama zaczynam wierzyć , że jest prawdziwy.

Wzięła laptopa i wyszła na balkon  siadając na jednym z leżaków.Zaczęła pisać jak to ostatnio miała w zwyczaju.Nie były to opowiadania wiersze czy piosenki.Pisała zwykłe przemyślenia  cytaty i krótkie opowieści dotyczące jej życia i życia innych.Włożyła słuchawki i w najlepsze zajęła się pisaniem nie zauważając nawet kiedy obok niej stanął jej ukochany.Przestraszyła się i w pośpiechu zamknęła laptopa–Dlaczego nigdy nie chcesz pokazać mi o czym piszesz? – Zwrócił się do niej jednocześnie całując ją w policzek.–Ponieważ wiem  że to wszystko źle by się skończyło.Nie chcę mieć przed tobą sekretów jednak musisz mi wybaczyć  ale do tej części mojego świata nie będę mogła nigdy Cię wpuścić.

mietowyusmiech dodano: 5 stycznia 2011

Wzięła laptopa i wyszła na balkon, siadając na jednym z leżaków.Zaczęła pisać jak to ostatnio miała w zwyczaju.Nie były to opowiadania,wiersze czy piosenki.Pisała zwykłe przemyślenia, cytaty i krótkie opowieści dotyczące jej życia i życia innych.Włożyła słuchawki i w najlepsze zajęła się pisaniem nie zauważając nawet,kiedy obok niej stanął jej ukochany.Przestraszyła się i w pośpiechu zamknęła laptopa–Dlaczego nigdy nie chcesz pokazać mi,o czym piszesz? – Zwrócił się do niej jednocześnie całując ją w policzek.–Ponieważ wiem, że to wszystko źle by się skończyło.Nie chcę mieć przed tobą sekretów jednak musisz mi wybaczyć, ale do tej części mojego świata nie będę mogła nigdy Cię wpuścić.

Nie obchodzi mnie to  że nie chciałeś  że żałujesz. Zrozum to już się stało. Może  jeżeli uda ci się cofnąć czas to wtedy wybaczę.

mietowyusmiech dodano: 5 stycznia 2011

Nie obchodzi mnie to, że nie chciałeś, że żałujesz. Zrozum to już się stało. Może, jeżeli uda ci się cofnąć czas to wtedy wybaczę.

 uśmiechnij się. On stoi za tobą i rozmawia z kolegami  chyba nie chcesz  żeby zobaczył cię w tym stanie. – Wiesz  masz racje. –Uśmiechnęła się i podeszła do najprzystojniejszego chłopaka w szkole  flirtując z nim na całego. Gdy spojrzała na swojego byłego  uśmiechnęła się jeszcze szerzej. Pierwszy raz zobaczyła w jego oczach zaskoczenie  zazdrość i złość. To było coś  czego pragnęła.

mietowyusmiech dodano: 5 stycznia 2011

-uśmiechnij się. On stoi za tobą i rozmawia z kolegami, chyba nie chcesz, żeby zobaczył cię w tym stanie. – Wiesz, masz racje. –Uśmiechnęła się i podeszła do najprzystojniejszego chłopaka w szkole, flirtując z nim na całego. Gdy spojrzała na swojego byłego, uśmiechnęła się jeszcze szerzej. Pierwszy raz zobaczyła w jego oczach zaskoczenie, zazdrość i złość. To było coś, czego pragnęła.

Przygryzła wargi. Jaki on był? Kochany? Nie  na pewno nie! Był arogancki  ironiczny  niezależny i bezwzględny. A najciekawszym był fakt  że mimo to go kochała.

mietowyusmiech dodano: 5 stycznia 2011

Przygryzła wargi. Jaki on był? Kochany? Nie, na pewno nie! Był arogancki, ironiczny, niezależny i bezwzględny. A najciekawszym był fakt, że mimo to go kochała.

  Jak mogę zniszczyć wspomnienia?   Zapisz je na kartce  a potem spal.   Myślisz  że wtedy zapomnę?   Szczerze? Nie.

mietowyusmiech dodano: 5 stycznia 2011

- Jak mogę zniszczyć wspomnienia? - Zapisz je na kartce, a potem spal. - Myślisz, że wtedy zapomnę? - Szczerze? Nie.

  Myślisz  że siedzenie w zimę na betonie i płakanie jest normalne ?   dla człowieka zakochanego tak.

mietowyusmiech dodano: 5 stycznia 2011

- Myślisz, że siedzenie w zimę na betonie i płakanie jest normalne ? - dla człowieka zakochanego tak.

szłam do szatni . Ty akurat wychodziłeś . dziewczynę przede mną przepuściłeś . gdy szłam ja to też ruszyłeś . byłam tym zdziwiona . ale największym zaskoczeniem było to   że przy tym dotknąłeś mojego brzucha . tak jakby .. specjalnie . .   mietowyusmiech

mietowyusmiech dodano: 5 stycznia 2011

szłam do szatni . Ty akurat wychodziłeś . dziewczynę przede mną przepuściłeś . gdy szłam ja to też ruszyłeś . byłam tym zdziwiona . ale największym zaskoczeniem było to , że przy tym dotknąłeś mojego brzucha . tak jakby .. specjalnie . . / mietowyusmiech

Sorry  ale nie mam czasu  aby marzyć  więc zostań chociaż moim wspomnieniem .  retrospekcyjna

retrospekcyjna dodano: 4 stycznia 2011

Sorry, ale nie mam czasu, aby marzyć, więc zostań chociaż moim wspomnieniem ./ retrospekcyjna

szłam dziś szkolnym korytarzem . przechodziłam obok Ciebie i Twoich kumpli . oni zaczęli gwizdać   tak jak to faceci robią gdy widzą dziewczynę . spojrzałam na Ciebie . miałeś dziwny wyraz twarzy . za chwilę zacząłeś się na siłę śmiać . poszłam . za chwilę poczułam   że ktoś łapie mnie za ramię . to byłeś Ty . zapytałam Ciebie co chcesz . a Ty:  pokochaj mnie tak jak kiedyś . rzuciłam krótkie  teraz to spadaj   i poszłam zadowolona   że udało mi się Ciebie zranić . tylko się odwdzięczyłam   mietowyusmiech

mietowyusmiech dodano: 3 stycznia 2011

szłam dziś szkolnym korytarzem . przechodziłam obok Ciebie i Twoich kumpli . oni zaczęli gwizdać , tak jak to faceci robią gdy widzą dziewczynę . spojrzałam na Ciebie . miałeś dziwny wyraz twarzy . za chwilę zacząłeś się na siłę śmiać . poszłam . za chwilę poczułam , że ktoś łapie mnie za ramię . to byłeś Ty . zapytałam Ciebie co chcesz . a Ty: "pokochaj mnie tak jak kiedyś". rzuciłam krótkie "teraz to spadaj " i poszłam zadowolona , że udało mi się Ciebie zranić . tylko się odwdzięczyłam / mietowyusmiech

Były już 22 minuty po północy  Ona siedziała na swoim łożku i słuchała huków fajerwerków. Od pół godziny zastanawiała się nad tym czy napisać  do Niego te cholerne życzenia noworoczne. Wypiła kilka kieliszków wódki  wzięła telefon  do ręki i zaczęła wystukiwać :   I choć masz wyjebane... Szczęśliwego Nowego Roku     napisanie tej emotikonki zajęło jej najwięcej czasu  wysłała   nie miała nawet pewności czy On ma jej nr . Po 5 min. odpisał :   Dzięki i nawzajem  odpisała :   Dzięki  Miała jeszcze nadzieję  że będzie życzył jej miłego zapominania. Czekała do rana   nie napisał już nic .   retrospekcyjna

retrospekcyjna dodano: 2 stycznia 2011

Były już 22 minuty po północy, Ona siedziała na swoim łożku i słuchała huków fajerwerków. Od pół godziny zastanawiała się nad tym czy napisać do Niego te cholerne życzenia noworoczne. Wypiła kilka kieliszków wódki, wzięła telefon do ręki i zaczęła wystukiwać : " I choć masz wyjebane... Szczęśliwego Nowego Roku ;) "napisanie tej emotikonki zajęło jej najwięcej czasu, wysłała , nie miała nawet pewności czy On ma jej nr . Po 5 min. odpisał : " Dzięki i nawzajem" odpisała : " Dzięki" Miała jeszcze nadzieję, że będzie życzył jej miłego zapominania. Czekała do rana - nie napisał już nic . / retrospekcyjna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć