Nie lubię jej. Nie dlatego, że jest jakaś wredna czy coś w tym stylu. Może to fajna dziewczyna, ale ma to czego ja nie mam - Ciebie. Codziennie trzyma w ramionach moje szczęście.
Już ćwiczę to pogardliwe 'cześć' w Twoją stronę. I obiecuję, że powiem to tak jak sobie postanowię, bez dziecinnego szoku na Twój widok. Potrafię Cię ignorować, kiedy tylko zapragnę.