 |
wsłuchałam się w głos
rozsądku.. straszne pierdoły
opowiada
|
|
 |
Wiesz gdzie leży niebo? -
Wiem, on jest moim niebem.
|
|
 |
możesz mnie traktować jak
powietrze, proszę bardzo.
Przecież bez powietrza nie da
się żyć..
|
|
 |
Dziś będę miła , jutro
wredna , a po jutrze
zwariujesz na moim punkcie.
|
|
 |
-śniłaś mi się. -woow. -
uprawialiśmy to, bez
zabezpieczeń..obudziłem się z
krzykiem.. - i jak ci było?
Dobra jestem ? -skąd!
Krzyczałem, bo spadłaś z
tych gór...uprawianie
wspinaczki górskiej
kompletnie ci nie leży..
|
|
 |
chciałabym ,żebyś teraz
stanął w moich drzwiach z
butelką wina , albo może być i
z butelką wódki i powiedział :
cześć mała, fascynujesz mnie.
|
|
 |
Nie wiem jak ty to robisz ale po prostu wpychasz mi się do głowy w najmniej oczekiwanym momęcie...
|
|
|
|