 |
Czasami kilka łez ma siłę większą od krzyku.
|
|
 |
Odchodź, wracaj, płacz, przepraszaj. Ale nigdy ze mnie nie rezygnuj.
|
|
 |
Chciałbyś mnie znaleźć pod choinką?
|
|
 |
Zmarnowałam szczęście, kiedy było ode mnie tylko o krok.
|
|
 |
Już nie wierzę w mikołaja, w miłość, w przyjaźń, w wódkę która pomaga zapomnieć o wszystkim. Wierze tylko w siebie, bo wiem że sama siebie nie zranię. Wiem że nie będę cierpiała. Od dzisiaj, żyję dla siebie.
|
|
 |
zbyt często przypominała sobie najpiękniejsze chwile spędzone z nim, zbyt często wymyślała różne historie, co by się stało, gdyby postąpiła inaczej..
|
|
 |
i nigdy, przenigdy się we mnie nie zakochaj.
|
|
 |
A może nie chodzi o romantyczne gesty. Być może romantyczność naprawdę jest przereklamowana i zbędna. Może tak naprawdę chodzi o to, aby mieć pewność. Że on jest, będzie i nie odejdzie z byle powodu. Że można na niego liczyć. Polegać na nim. Czuć się bezpiecznie w znaczeniu psychicznym i fizycznym. Romantyczne gesty szybko się kończą. Zostają po nich jedynie puste pudełka po czekoladkach i zasuszone róże.
|
|
 |
Jejcia posłuchajcie i zobaczcie jaki mój kolega ma talent; ***
Bosko; *
|
|
 |
' Od dziś będę chłodna i bez uczuć, będę kierowała się rozumem, nigdy sercem, będę oszukiwała, kłamała, łamała serca i wywoływała łzy. Tak kochanie uczyłam się od najlepszych .
|
|
 |
Nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię. Totalny mętlik. Rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem, czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać...
|
|
|
|