 |
lubię te szczere wymiany wiadomości z Tobą. bez żadnego patosu czy trywialnych regułek. bo chociaż nigdy się nie widzieliśmy, choć dzieli nas te cholerne 170 km i parę lat różnicy wieku, ze wszystkich moich realnych "przyjaciół" jesteś najbliżej mojego serca. i wiesz... to takie... metafizyczne. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
zobaczysz mnie wtedy gdziekolwiek nie spojrzysz.
usłyszysz mnie nawet jak nie będziesz słuchać.
czegokolwiek nie dotkniesz, to jakbyś mnie poczuła.
to nie jest takie proste zapominać o ludziach.
|
|
 |
|
te wieczory, kiedy ratowało mnie jedynie zarzucenie Chady w głośnikach, pomieszane z odpaleniem fajki. odreagowanie, gdy siedziałam opierając się o tył łóżka, zagryzając wargi i hamując płacz. myśl, że w chuju mnie ma - idealnie bawiąc się na którejś z imprez, wlewa do gardła kolejną kolejkę czystej i wyrywa następną, naiwną panienkę.
|
|
 |
Bo ja nie wiem czy Ty mnie kochasz czy co Ty robisz, bo nigdy do końca nie pokazujesz co jest prawdą, a co tylko wymyślasz sobie na moje potrzeby, nie wiem, bo przecież nigdy kurwa nie potrafiłeś kochać.
|
|
 |
Nie jestem jakaś wyszukana czy nieosiągalna, nie jestem ani trochę jak Ci się wydaje, nie jestem idealna, ja nawet koło ideału nie stałam, lubię nawpierdalać się po 23, lubię wracać nad ranem do domu i słyszeć tylko stukot obcasów uderzających o chodnik, lubię pieprzyc głupoty ludziom, których poznałam 10 minut wcześniej, lubię upić się i płakać na ławce w parku, ściągam na klasówkach, nie uczę się, palę papierosy, czytam, słucham muzyki, potrafię być w chuj zazdrosna, potrafię w chuj dobrze słuchać, często brudzę się jedzeniem i zawsze wypadają mi wszystkie warzywa z cheeseburgera, nie jestem zimna ani zamknięta w sobie, nie jestem jakaś nadzwyczajna, więc proszę, nie wypowiadaj się na mój temat skoro kurwa zwyczajnie nie masz o mnie pojęcia.
|
|
 |
Każdy z nas mówił, że w życiu nie pozwoli sobie upić się tak bardzo, żeby urwał mu się film, każdy z nas zarzekał się, że papierosy śmierdzą i że nie wyobraża sobie siebie z papierosem w ustach, nie mogliśmy sobie wyobrazić jak to jest, którąś noc z rzędu nie wrócić do domu na noc, wszyscy uważaliśmy, że seks jest obrzydliwy i nie mogliśmy zrozumieć jak można być z kimś aż tak blisko, a wbicie sobie igły w żyłę, przekraczało według nas ludzkie pojęcie, pamiętasz? To było tak dawno, my wszyscy, głupie, naiwne dzieci, myślące, że wiedzą nie wiadomo jak dużo o życiu, nawet nie zdające sobie sprawy jakimi potworami się staną.
|
|
 |
w tym roku szarość jesieni przytłacza bardziej niż zwykle. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
mam dla kogo żyć i nie rezygnuję z walki.
|
|
 |
wiem kim jestem, czego chce, uwierz mi na gębę
|
|
 |
spogląda na mnie, nawet sie cofa..
i nie chce żebym mówił o tym, żebym próbował.
|
|
 |
chcę mu powiedzieć, że dla mnie jest najlepszy,
zrzucić wszystko z blatu stołu i się pieprzyć.
|
|
|
|