 |
Pełne lęku oczy na ustach kłamstwa motyw
Na koncie ploty poszły w krwiobieg jak narkotyk
Zarzekasz się nie masz z tym nic wspólnego
Masz szczerych przyjaciół – oni mówią co innego
|
|
 |
Koniec gry, mamy dość, wypadamy w out
Przecież tak toczy się los miliardów par.
|
|
 |
Nic na prawdę świat na niby, nibylandia
Pełna bezsensu, pozorów i kłamstwa, farsa
|
|
 |
W tłumie tracisz swoją twarz.
Powoli stajesz się częścią tła
|
|
 |
nie będę mu dziś składać życzeń, bo swoje
święto obchodził 1 czerwca . ♥
|
|
 |
Ile jeszcze trudnych chwil , ile jeszcze w życiu piekła , ile jeszcze trzeba sił aby przeciwności przetrwać .
|
|
 |
zakończmy to , bo to mnie niszczy , proszę .
|
|
 |
Naprawdę wszystko ze mną w porządku, serio, nieważne ze łykam tabletki jak cukierki, i to nic nie znaczy, że mam Twoje zdjęcie nad biurkiem i codziennie do niego gadam, wcale mi nie odbija, wcale nie wariuje, a ziemia wcale ale to wcale nie usuwa mi się spod nóg.
|
|
 |
Nie ma cię i nie wiem już gdzie jesteś.
|
|
 |
On jest...,właściwie ciężko powiedzieć jaki tak naprawdę jest. Udaje, że lubi chłód, udaje, że jest obojętny, udaje, że kocha tylko rap, udaje, że ludzie nic dla niego nie znaczą, wszystko udaje, a tak naprawdę to wielkie, gorące serce, schowane za dresami z Mass Denim'a.
|
|
 |
I to, że masz takie pełne wargi. I to, jak te Twoje wargi dotykają moich.
|
|
|
|