 |
Jakie ma znaczenie to, że chcę zostać, skoro wiesz, że muszę odejść? /esperer
|
|
 |
Czas zapierdala,a Ty słuchaj mordeczko,nic nie trwa wiecznie i w życiu bardzo ciężko.
|
|
 |
Chcę Ciebie więcej, nie potrzebuje już nikogo. Przy tobie jestem sobą, tęsknię gdy Cię nie ma obok. A mówią mi zostaw, i tak się wszystko wali. SPECJALIŚCI , ZNAWCY SERC,KTÓRZY NIGDY NIE KOCHALI. Mówią znajdź sobie innego, nie ma nad czym szlochać. Inni są lepsi, ich też da się pokochać. Otwórz oczy mówią, zmień drogę, pójdź w drugą stronę. Nie rozumieją że ja chcę Robaczka i koniec. Nie rozumieją że nikt nie zastąpi mi Ciebie, Tylko w tobie widzę siebie, Ty jesteś moim niebem.
|
|
 |
Daj mi paczkę szlugów i pół litra wódki .Razem wypijemy i zapalimy .Po kilku godzinach będziemy wiedzieć o sobie wszystko .I nie ważne że znamy się tak krótko ..
|
|
 |
Grunt nie przywiązywać się do niczego. Do czego się przywiążesz, to chciałbyś zatrzymać. A zatrzymać w życiu nie można nic.
|
|
 |
''Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat, to ja chciałby żyć sto lat minus jeden dzień, abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie.''
|
|
 |
To jakiś obłęd. Myślę o nim gdy idę spać i myślę gdy wstaje, przeplata mi się w głowie jak robię herbatę i chyba pierwszy raz w życiu wierze, że my jesteśmy słuszni i warci naszej przestrzeni. Moje ciało jest słabe, ale czuje, że moje serce walczy we mnie. Obawiam się, że przebywanie obok Niego jest tym czymś czego potrzebuje moja dusza. I przepraszam Cię, że możesz pomyśleć, że nie jesteś wystarczająco ważny, staram się trzymać Cię najmocniej jak potrafię ale nie jestem jeszcze do końca ludzka, moje oczy jeszcze nie wyschły, staram się powiedzieć Ci, że Ty też jesteś tylko mój.
|
|
 |
Odchodzisz? Idź, przecież tego kurwa chcesz. A ja? Radzę sobie i mam wyjebane, wiesz?
|
|
 |
miłość to chłam, przeliczana na ilość ran, ran, które zadam i ran które mam / pokahontaz
|
|
 |
"Jak masz problem to rozwiąż go sam, ja to pierdole, swoje życie mam w dupie, a co dopiero Twoje."
|
|
 |
Mówią: co z Tobą ziom, Ty weź wyluzuj brat, przecież nie możesz się kurwa martwić za cały świat.
|
|
 |
Ja robię swoje, to moje, to moja sprawa, działam po swojemu i nie czekam na brawa.
|
|
|
|