 |
ufając, ja oddaje siebie całą, a ty bierzesz pełną odpowiedzialność za każde słowo, które usłyszysz z moich ust.
|
|
 |
wieczorami lubię chodzić w Twojej za dużej bluzie, którą zostawiłeś u mnie. to tak, jakbym wciąż Cię dotykała.
|
|
 |
zamykam powieki przed snem i intensywnie przywołuje w myślach Twój uśmiech ;*
|
|
 |
dobrze wiem, że ciągle podnoszę Ci ciśnienie.
|
|
 |
to dzięki tobie, rany po wszystkich moich upadkach tak po prostu goją się, a blizn nie rozdrapuje już każdego dnia, co bolało coraz bardziej
|
|
 |
więc spleć palce z moimi, uśmiechnij się i zaprowadź gdzieś, gdzie nie będzie nas dla nikogo.
|
|
 |
tworzymy jedność w odbicia lustrze, oboje marząc o wspólnym jutrze.
|
|
 |
każdego dnia dla mnie szczęściem jest jego uśmiech.
|
|
 |
codziennie przed snem czuć jego uśmiech na swoich ustach, dłonie na biodrach i ten cudowny zapach perfum powoli roznoszący się po pokoju, a nad ranem czuć oddech na szyi i lekkie uderzenia serc
|
|
 |
wiedź, że bardzo chcę co rano budzić się z Twoim smakiem na ustach.
|
|
 |
bądź zawsze obok, kiedy nie będę nic ogarniać, kiedy nie będę widzieć sensu by żyć. usiądź przy mnie, wystarczy, że przytulisz, bo takie poczucie bezpieczeństwa przy Tobie wtedy, ma większe znaczenie niż słowa.
|
|
 |
patrzył na Nią z fascynacją, pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest. uśmiechał się, gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem.
|
|
|
|