 |
Już nie raz słyszałam , że się zmieniłam. Tak , tak , ja też to zauważyłam. Kiedyś byłam dziewczynką w różu bez swojego zdania i stylu. Teraz , gdy mam swój styl z którego jestem zajebiście dumna cieszę się , że nabrałam dystansu do wszystkiego co mnie otacza jak i również do sb. Może i mam nie wiele lat ale dużo przeszłam. Zostałam zraniona i to nie raz. Jestem zwykła , przeciętną nastolatką . Rzygam fałszywą przyjaźnią i udawaną miłością . Wole piwo od soku i gardzę plastikiem , a przecież tyle wokół sztucznych zachowań i uśmiechów . Lubię rap , szare bluzy i rurki . JESTEM SOBĄ .
|
|
 |
Czy niczego nie dostrzegasz? A raczej, czy dostrzegasz brak czegoś, co by można było dostrzec?
|
|
 |
witaj w czasach, gdzie pokemony cię 'lofciają', od dresów możesz dostać wpierdol, rodzinę widzisz tylko rano przed pójściem do szkoły i wieczorem przed snem, a najlepsza przyjaciółka obgaduje cię za twoimi plecami. reszta ma po prostu na ciebie wyjebane.
|
|
 |
Zamknij oczy i pomyśl, że mnie tu nie ma...
|
|
 |
Wyglądasz znajomo. Groziłem ci już kiedyś?
|
|
 |
Jestem nieuczciwy i uczciwie możesz liczyć na moją nieuczciwość. Bo uczciwi są nieprzewidywalni... Zawsze mogą zrobić coś niewiarygodnie... głupiego.
|
|
 |
Pogrążam się w zepsutej śmieszności dzisiejszego życia..
|
|
 |
Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami ? Słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny ? Jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym ? Jeśli nie wiesz, to nie wmawiaj mi, że mnie rozumiesz.
|
|
 |
Jesteś cwelem, jesteś zerem, jesteś chamem i frajerem. Jesteś nikim, jesteś ciotą i po prostu idiotą. Jesteś fiutem, jesteś szczylem, imbecylem i debilem. Jesteś wstrętny, jesteś nudny, obrzydliwy i paskudny. Intelektem też nie grzeszysz, Twoje ego oczy cieszy. Jesteś podły, jesteś draniem, lecz to tylko moje zdanie. Po tym wszystkim, co zrobiłeś, dojdź do wniosku - jak ty żyjesz?! Tylu ludzi okłamałeś, sam się również oszukałeś. Jednak przyznać chyba muszę, że uczucia w sobie duszę. I to tylko moja wina... bo NIE LUBIĘ skurwysyna.
|
|
|
|