 |
To nie ironia losu. To sarkazm życia.
|
|
 |
Nawet w jego milczeniu były błędy językowe. / Stanisław Jerzy Lec
|
|
 |
If you want to make God laugh, tell him about your plans. / Woody Allen
|
|
 |
To za tych z talentem, tych co mają wciąż nadzieję. Najwięcej powodów, to jeszcze więcej, więcej w siebie wleję/ Sheller
|
|
 |
Tu gdzie kufle i szklanki, kielony i kielichy. Tu gdzie kumple i fanki, za nich kolejny łyk łychy
|
|
 |
Dzisiaj nie oszczędzam trzustki, to toast za prawdziwych. Żebyś się nie zdziwił, sam pracujesz na swe CV / Sheller
|
|
 |
Wypita seta, wypita flacha i litr, wypity browar, wypita wóda i gin. Pijemy za to co w życiu dodaje sił. Ty masz jakiś powód to przy tym kawałku pij / paluch
|
|
 |
Jeden kielon za każdą zajebistą akcję, wypijemy za wszystkie to kurwa odpadniemy w trakcie.
|
|
 |
Dopiero teraz zobaczyłam jakich przyjaciół miałam w okół siebie. Najlepiej jest się wygadać, wyżalić a resztę mieć w dupie. Nikt by nie pomyślał że ja też czasem potrzebuje wygadać komuś ten cholerny smutek jaki we mnie tkwi. Każdy patrzy i martwi się tylko i wyłącznie o swój tyłek. Egoizm. / j.
|
|
 |
Znów mi nie wyszło. Mam płakać? ŚMIESZNE. To już nie miałoby kompletnego sensu, przyzwyczaiłam się do bólu wbijanego w plecy noża. A wszystko przez jebaną naiwność. Najlepszym rozwiązaniem jest wypić ćwiartkę cytrynówki i odciąć się od tego chorego psychicznie świata. / j.
|
|
 |
Czy cie nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej. Przynajmniej próbuję. / historiamojegozycia.
|
|
|
|