 |
Jestem głodna Twoich dotyków
|
|
 |
Powodzenie jak hula-hoop. Rzecz polega na odpowiednim kręceniu biodrami..
|
|
 |
Ja się nie zmienię więc poukładaj mnie, a ja zapuszczę w tobie korzenie...Może być tak?
|
|
 |
Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnienia nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły...
|
|
 |
W najpiękniejszym złudzeniu tli się rozpacz...
|
|
 |
Piłam, bo chciałam utopić swoje smutki, ale potem te cholerstwa nauczyły się pływać...
|
|
 |
Kupmy sobie miłość. Taką rozpuszczalną w powietrzu, do psikania w aerozolu. Taki bezbarwny gaz o woni szczęścia, wywołujący motylki w brzuchu. Albo taką miłość w tabletkach, rozpuszczalną w wodzie. Z ogromnego kubka będziemy spijać hormony szczęścia dużymi łykami. Zaczną w nas buzować endorfiny i odczujemy podwyższony poziom fenyloetyloaminy...
|
|
 |
Moje jedno serce, dwoje oczu, uszu, usta i nos, 7 litrów krwi, 206 kości, 5 i pół miliona czerwonych krwinek oraz 60 trylionów DNA mówią: TĘSKNIE ZA TOBĄ!
|
|
 |
Kiedyś marzyłam o nowej lalce, misiu, czy też grze planszowej. Potem, gdy już podrosłam, zabawki w moich marzeniach zamieniły się na nowe bluzki, spodnie lub buty. Dziś, wszystko to odeszło w niepamięć, a moim jedynym marzeniem jesteś Ty...
|
|
 |
|
- kocham Cię. - a no, ja też lubię placki.
|
|
 |
Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma. W moim przypadku, jest.
|
|
 |
Gdybym miała ogon, mogłabym Ci pokazać, jak bardzo cieszę się na Twój widok..
|
|
|
|