 |
Przepraszam skarbie, nie do końca znasz mnie. Moja przeszłość sprawi, gdy nadejdzie czas, że nie spotkamy się już nigdy, właśnie tam pocałuję Cię ostatni raz.
|
|
 |
"Kobiety. Zawsze w końcu przestaję je obchodzić, a i one tracą dla mnie znaczenie." /Bukowski mistrz
|
|
 |
Budzę się co noc, co noc tracę świadomość. Zasypiam co noc by obudzić się na nowo i znów tonąć w snach ciemnych jak katarakta bo przez mój strach nie są odbiciem światła
|
|
 |
Robię się blady jak proszek na szklanych klonach. Potem z obawy wciągam nosem cały towar.
|
|
 |
Pośród setek ślicznych oczów, twoje wciąż są pijane. Wieczorem, nad ranem tylko przez to nie mam dosyć kiedy z kolejnym planem większy wiatr wieje w oczy.
|
|
 |
zmieniłaś się nie do poznania, powiedź czemu to co było w Tobie umarło to jaka byłaś na prawdę umarło nic nie jest wieczne
|
|
 |
Minął już rok, potem drugi i kolejny a mój głos nadal drży na myśl choćby pogawędki. Gubię się w kwestii, której nie powinienem i rozpadam na części próbując pozbierać siebie.
|
|
 |
Cuda mają to do siebie - zdarzają się innym. Kłamstwa mają to do siebie - dotykają niewinnych.
|
|
 |
Są takie telefony przed którymi chce się napić, są takie, że w ogóle nie chcę podnosić słuchawki..
|
|
 |
twarze z tamtych lat rozpłynęły się jak tamte dni i gdy wracam do domu sam, nie czeka na mnie nikt
|
|
 |
zawsze było dużo wódki, między nimi dużo kłótni
|
|
 |
Twój umysł i ciało wciąż emocji ma za mało, więc idziesz, chociaż obiecywałeś, że już nigdy nie będziesz brał tego kurestwa przez czyjeś igły.
|
|
|
|