 |
Chcę Cię mieć na co dzień, a nie budować ze wspomnień.. może znasz mnie za dobrze, chociaż szczerze w to wątpię, nadal umiem Cię zaskoczyć.
|
|
 |
Nieraz z nadzieją, spoglądam w telefon.. Spoko, daj mi czas, wyleczę się z tego, wyrzucę Cię, jak z krwi narkotyki. Jak po detoksie - będziesz dla mnie NIKIM.
|
|
 |
Jeszcze napiszesz, jakby nic się nie stało - już Ci odpisuję! ....chyba Cię pojebało.
|
|
 |
Dzień tu bez Ciebie ma miarę tygodnia.
|
|
 |
Ja muszę mieć wszystko albo nic. A nie jakieś mdłe gówno.
|
|
 |
Jest Aniołem Stróżem, całkowicie bezinteresownym. Nie oczekuje niczego w zamian za szklankę kubek, zimny okład, czy nieprzespaną noc z mojego powody. Nie chce za to kwiatów, drogiej biżuterii, czy luksusowych restauracji. Wiem, że wystarczy Jej pocałunek, objęcie ramieniem, wyszeptane "Dziękuję". Dobrze wie, że w moim wykonaniu znaczy to o wiele więcej, niż wszystkie materialne rzeczy. Mam prawdziwy skarb na wyciągnięcie ręki. Wykopana, wydrapana z ziemi skrzynia pełna miłości. Jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie, nie pozwolę tego zniszczyć.
|
|
 |
"Ta dziewczyna Ci pasuje, to dziewczyna Twoich marzeń. Wiesz o tym, bo Jej zapach kręci Ci w głowie, bo przeszywa Cię prąd ilekroć rzuci Ci spojrzenie."
|
|
 |
Ty byłeś najważniejszy, tylko ciebie kochałam, na ciebie postawiłam wszystko... I przegrałam.
|
|
 |
Wielu śmiałków weszło z tobą w miłosny związek.. Ty, jak czarna wdowa, wyprawiłaś im pogrzeb.
|
|
 |
Mam już dość twoich kłamstw. Jeszcze sam się oszukuję, wypierając chorobę, gdy złamałeś mi serce i skończył ci się czas.
|
|
 |
To zabierz ją na wódkę. A potem pocałuj. Tylko zacznij delikatnie. Kobiety tak lubią. Nawet te, które lubią wódkę.
|
|
 |
Ciekawe co pierwsze pęknie mi serce czy wątroba?
|
|
|
|