 |
|
Nie puszczaj mojej dłoni i nie pozwól, bym ja puściła Twoją
|
|
 |
|
Patrz na mnie. Patrz jak brakuje mi sił, jak umieram ja, i moje serce. Patrz jak łzy spływają mi po policzkach. Patrz. Przecież lubisz jak płaczę.
|
|
 |
|
Nie stać nas na zwykłe "cześć", a ja tu myślę o powrocie wielkiej miłości.
|
|
 |
|
Nie mów, że kochasz, bo to dość mocne słowa
|
|
 |
|
Czuje tu pod skórą, że u Ciebie nie jest spoko.
|
|
 |
|
Nie pamiętam który raz mówię - czas się ogarnąć.
|
|
 |
|
Są słowa, które trudno wypowiedzieć, są chwile, które ciężko zapomnieć, są noce, które przepłaczesz, są bajki, w które wierzysz, ale nie ma takiej minuty, która wróci.
|
|
 |
|
Kłamstwo - to Ty miałeś mieć na drugie, skarbie.
|
|
 |
|
On już nie napisze. Za bardzo dostał prawdą w twarz.
|
|
 |
|
Wiem co oznacza koniec, nie musisz mi tego tak dobitnie pokazywac.
|
|
 |
|
Paradoksem jest to, że nikt nie chce cierpieć, nikt nie chce zaznawać bólu, płakać w poduszkę, wypuszczać z ust jęku, zagryzać warg przy wspominaniu, ale każdy chce gdzieś, podążając po ścieżce swojego życia, spotkać miłość
|
|
|
|