 |
prawdopodobnie? straciłam sens, a wraz z nim straciłam chęć do życia, do tej monotonności, której przeważająca część to teren bólu, nie bólu głowy czy żołądka, bo to nic takiego, a ból serca. wewnętrzny ścisk, kłucie jakby wbijano Ci kolejny tysiąc tępych ostrzy. wiesz, czasami naprawdę nie wiem czego jeszcze mogę spodziewać się od życia, co jeszcze mnie czeka, i jedyne nad czym się zastanawiam, to to czy chcę w ogóle się tego dowiedzieć, czy chcę przeżyć przyszłość. / endoftime.
|
|
  |
` chciałabym wreszcie zasnąć, ze świadomością bycia Twoją własnością. / abstractiions.
|
|
  |
` zakończyłam najtrudniejszy rozdział w moim życiu. Przestałam darzyć miłością mężczyznę, który rzadko kiedy sobie o mnie przypominał. Skończyłam z tym chorym uczuciem. Dziś jest ktoś inny, a ja cholernie boję się kolejnego rozczarowania. Nie wiem jak będzie wyglądać jutro, ale w głębi serca marzę o tym, aby było wspólne. / abstractiions.
|
|
  |
` nie wiem ile mogę jeszcze przejść osobno. Przecież z Tobą byłoby o wiele łatwiej. / abstractiions.
|
|
  |
` coraz częściej o nim myślę. Kurwa, przecież miałam nie kochać. / abstractiions.
|
|
  |
` nie wiem co jeszcze robimy oddzielnie, ale przeraża mnie myśl co moglibyśmy robić wspólnie. / abstractiions.
|
|
  |
` nic nie rozumiem. Na stan w którym obecnie jestem nie ma leku. Rozstałam się z facetem, któremu oddałam całe swoje życie. Przez półtora roku kompletnie nie zwracał na mnie uwagi. Nie obchodziła go moja osoba. Wieczne kłamstwa, krzyki i złe emocje zniszczyły moją miłość do niego. I wtedy nagle mu się przypomniało o tym co do niego kiedyś czułam. Ale teraz jest już za późno. Teraz moje serce skłania się ku innemu mężczyźnie, ale nie wiem czy to jest dobre. Nie wiem czy miłość jest dla mnie. / abstractiions.
|
|
 |
Jestem taka niepoważna . Gdyby teraz zadzwonił do mnie z innej planety , ubrałabym buty i tam poszła . | dzyndzel
|
|
 |
nigdy nie zapomnę początków , kiedy starałeś się o mnie , a ja byłam tak zajebiście szczęśliwa . | dzyndzel
|
|
 |
Zabawne jak szybko Ci , którzy byli tak blisko , stają się obcy .
|
|
 |
mam tyle argumentów żeby Ci dojebać , jednak powstrzymuje mnie dawna sympatia do Ciebie . | dzyndzel
|
|
 |
Nie chcę wierzyć w słońce tuż po burzy, bo nadzwyczajnie go nie potrzebuję, nie potrzebuję ciepła jego promieni, ani tego, że znów będzie na parę chwil, by o zachodzie niepostrzeżenie zniknąć. Nie potrzebuję nadziei na lepsze jutro, definicji szczęścia czy sprostowań uczuć, nie potrzebuję niczego, bo dziś, nie mam już nic. / Endoftime.
|
|
|
|