 |
wiem, że tu jesteś i nic nie dzieje się, bo między nami pękła ta nić
|
|
 |
jeden z tych dni, który mógłby się wcale nie zaczynać.
|
|
 |
kolejny szary chujowy dzień
|
|
 |
i znów sie nie znamy i mijamy wśród pytań,
myślisz że będzie spoko? wątpie,
nie obchodzi mnie co mówisz o mnie!
|
|
 |
To w jego oczach widziałam siłę, radość, i pożądanie. To trzymając jego dłoń miałam wrażenie, że w tej chwili, w garści trzymam cały swój świat.
|
|
 |
Wielu facetów mi się podoba. Na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. W paru podoba mi się ich niezwykła osobowość a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. Jednak kochać, mogę tylko tego jednego i nie wiedzieć czemu ale padło na Ciebie./ zajebisciezakrecona
|
|
 |
Pragnę Cie. Od tego chciałabym zacząć.
|
|
 |
Boże, nie chcę nikogo innego, niech On wróci.
|
|
 |
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol.
|
|
 |
Mówił, że by za nią umarł, kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał.
|
|
 |
Miał plany i szczęście, i ego tak wielkie, że przyznać się do porażki byłoby przekleństwem.
|
|
|
|