 |
Obiecałam sobie, że nic między nami nie będzie, że zostaniemy tylko kumplami. Nie umiem dotrzymywać obietnic, wybaczcie.
|
|
 |
ładniej wyglądasz bez makijażu. powiedział pewnego razu do mnie. - po co się malujesz? - bo.. bo lubię. odpowiedziałam. wzruszył ramionami i zakończył temat. jednak ja wiem że całe to nakładanie tuszu, robienie kresek na powiekach i różowe policzki to nie tylko zajęcia które lubię. chcę codziennie wyglądać lepiej niż dnia poprzedniego. chcę by każdy mój obraz w jego pamięci był idealny. dobrany strój makijaż, torebka, buty, uśmiech na twarzy. chcę by zapamiętał mnie od końca życia i każdą następną porównywał ze mną. tak jak to robił ze mną i swoją byłą. kiedy stałam się dla niego n1 zapragnęłam być tą, której nie da się zastąpić żadną inną. nawet ta z teledysków akcentu czy millera. każdy mój ruch jest analizowany i robiony precyzyjnie aby był idealny i godny zapamiętania. chcę być najważniejszą osobą z jego teraźniejszości i wspomnień
|
|
 |
Te miejsca już nie maja w sobie ani kszty magii. Kiedyś nie które były zarośnięte, tajemnicze, nie odkryte do końca. Teraz? Większość z nich wykorczowano bo miasto się zmienia, pustostany oblegają psy, domki nad jeziorem oficjalnie nie używane od 50 lat zostały spalone, pomosty zapadają się, wszystko się zmieniło, nawet nasza paczka się rozeszła. Z większością znaliśmy się od przedszkola. Teraz? Nie wiem co u nich, nie mamy dla siebie czasu. Wszystko zanika. Już nic nie jest takie jak dawniej.
|
|
 |
Wiem co to znaczy tęsknić. Każdego wieczoru siedzę na balkonie i płaczę, bo wiem, że jesteś lata świetlne ode mnie.
|
|
 |
Szła ulicą i powtarzała w myślach: Nie poddam się, będę twarda, nie będę za nim płakać. A po policzkach spływał jej ze łzami cały makijaż.
|
|
 |
Uwielbiam takie wieczory jak ten, w którym siedzę wtulona w jego ramiona wbijając wzrok w ekran monitora oglądając jakiś dobry horror, co chwila zakrywając twarz jego bluzą i mocniej ściskając nasze dłonie. Co jakiś czas nie mogąc powstrzymać się złączając nasze usta w delikatnym pocałunku, kończąc na przeniesieniu wzroku z powrotem w ekran totalnie nie rozumiejąc o co w nim chodzi. Nienawidzę jednak, kiedy mówi, że musi już spadać. I z całego serca nie lubię tej nocnej rozłąki, mimo tego, że kiedy się obudzę, znów przy mnie będzie ze śniadaniem i gorącą kawą, z dodatkiem posmakowania jego ust na dzień dobry.
|
|
 |
Powinieneś kurwa klęczeć przed nią jak ostatni żebrak. Obsypać ją wszystkim co najlepsze i gdyby chciała to zapierdalać po tą gwiazdkę z nieba, zabrać ją na wycieczkę do Eldorado i zrobić wszystko żeby czuła się jak księżniczka. Powinieneś płakać za każdym razem kiedy ona jest nieszczęśliwa, wyć powinieneś. Masz być dla niej ideałem, rozumiesz? Masz być tym jebanym księciem na białym koniu, bo choć byłeś skurwysynem to ona nadal patrzy na Ciebie z tą miłością w oczach i nadal w Ciebie wierzy, nawet jeśli wszyscy zwątpili. Nosi tyle ran przez Twoją osobę, a nadal ma wyciągnięte ręce, gdybyś potrzebował pomocy, zawsze jest dla Ciebie i nigdy się nie odwróciła, nawet kiedy policzkami płynęły potoki łez, bo znowu odpierdalałeś. Ta dziewczyna jest Twoim cudem i choć tak kurewsko ją zniszczyłeś, to nikt nie kocha Cię tak perfekcyjnie jak ona. Doceń to. To jest Twoja szansa żeby wszystko naprawić.
|
|
 |
najlepsze dopiero przed Tobą.
|
|
 |
spraw aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem Twojego życia.
|
|
 |
Tylko dla mnie zakładasz pończochy
Łapię cię wtedy mocno za włosy
A po wszystkim palimy papierosy
|
|
 |
Brakuje mi go. Brakuje mi rozmów z nim, uśmiechu oraz humoru, który u mnie wywoływały. Tęsknie za nim. Za jego oczami, a nawet pocałunkiem, którego nigdy nie dostałam - dziwne, nie? Ale co z tego? Przecież on nie tęskni, nie brakuje mu mnie .
|
|
|
|