głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika truskawka22

Po jakimś czasie  głośno oddychając  ktoś zwalił się na ławkę  wciąż trzymając mnie mocno w ramionach. Czułam  że przygląda mi się uważnie.    Słyszysz mnie? – wypowiedział te słowa niepewnie  a ja zdałam sobie sprawę  że już wcześniej mnie o to pytał. – Jak masz na imię?  Westchnęłam tylko  by za chwilę zalać się rzewnymi łzami. Był to tak żałosny i bezradny wybuch płaczu  że było mi wstyd. Wyrwałam się z ramion obcego  szybko odsuwając się na odpowiednią odległość. Ukryłam wykrzywioną bezradnością twarz w dłoniach  drżąc na całym ciele.  Byłam tak blisko. Tak blisko…  Nawet uciekać nie potrafisz. 2 2

alcoholicsmile dodano: 23 września 2012

Po jakimś czasie, głośno oddychając, ktoś zwalił się na ławkę, wciąż trzymając mnie mocno w ramionach. Czułam, że przygląda mi się uważnie. - Słyszysz mnie? – wypowiedział te słowa niepewnie, a ja zdałam sobie sprawę, że już wcześniej mnie o to pytał. – Jak masz na imię? Westchnęłam tylko, by za chwilę zalać się rzewnymi łzami. Był to tak żałosny i bezradny wybuch płaczu, że było mi wstyd. Wyrwałam się z ramion obcego, szybko odsuwając się na odpowiednią odległość. Ukryłam wykrzywioną bezradnością twarz w dłoniach, drżąc na całym ciele. Byłam tak blisko. Tak blisko… Nawet uciekać nie potrafisz. 2/2

Nawet później  gdy wracałam do tych bolesnych sekund myślami  nie byłam w stanie określić  co wyrwało mnie ze stanu otępienia. Możliwe  że było to zimno. Tysiące igieł zdawało się wbijać w moje ciało  rozszarpywać płuca za każdym razem  gdy robiłam płytki wdech. Możliwe  że było to światło. Jaskrawe i natarczywe  nawet na moment nie opuszczające mojej twarzy. Możliwe  że był to głos. Nieco zaniepokojony  niepewny. Niski  trochę zachrypnięty  tuż nad moją twarzą. Możliwe  że był to dotyk. Najpierw delikatny  muśnięcie zmarzniętych dłoni na moich policzkach. Po chwili ktoś niezdarnie wziął mnie na ręce. Poczułam ciepło drugiego ciała i po prostu do niego przylgnęłam. Jak pasożyt  starając się pochłonąć to ciepło i przenieść na siebie. Możliwe  że było to kołysanie. Ktoś niósł mnie  mocno przyciskając do piersi  szybko przemierzając majaczące pod moimi półprzymkniętymi powiekami alejki parku. Kilka razy nawet przeklął po angielsku z nieznanym mi akcentem. 1 2

alcoholicsmile dodano: 23 września 2012

Nawet później, gdy wracałam do tych bolesnych sekund myślami, nie byłam w stanie określić, co wyrwało mnie ze stanu otępienia. Możliwe, że było to zimno. Tysiące igieł zdawało się wbijać w moje ciało, rozszarpywać płuca za każdym razem, gdy robiłam płytki wdech. Możliwe, że było to światło. Jaskrawe i natarczywe, nawet na moment nie opuszczające mojej twarzy. Możliwe, że był to głos. Nieco zaniepokojony, niepewny. Niski, trochę zachrypnięty, tuż nad moją twarzą. Możliwe, że był to dotyk. Najpierw delikatny, muśnięcie zmarzniętych dłoni na moich policzkach. Po chwili ktoś niezdarnie wziął mnie na ręce. Poczułam ciepło drugiego ciała i po prostu do niego przylgnęłam. Jak pasożyt, starając się pochłonąć to ciepło i przenieść na siebie. Możliwe, że było to kołysanie. Ktoś niósł mnie, mocno przyciskając do piersi, szybko przemierzając majaczące pod moimi półprzymkniętymi powiekami alejki parku. Kilka razy nawet przeklął po angielsku z nieznanym mi akcentem. 1/2

  Jeżeli się oddaje komuś serce i ten ktoś umiera  czy zabiera ofiarowane serce ze sobą? Czy potem do końca życia chodzi się z wielką dziurą w środku  której już nic nigdy nie zdoła zapełnić?

yezoo dodano: 23 września 2012

" Jeżeli się oddaje komuś serce i ten ktoś umiera, czy zabiera ofiarowane serce ze sobą? Czy potem do końca życia chodzi się z wielką dziurą w środku, której już nic nigdy nie zdoła zapełnić? "

 boli mnie noga  to dlatego walisz nią o to prześcieradło?  nie  walę drugą. zwłaszcza  że to kołdra

bezimienni_herz dodano: 23 września 2012

-boli mnie noga -to dlatego walisz nią o to prześcieradło? -nie, walę drugą. zwłaszcza, że to kołdra

http:  cojakocham.blogspot.com    nowy.     http:  www.formspring.me kochnaaa    yezoo

yezoo dodano: 22 września 2012

Może nie umiem być już ani trochę lepsza  lecz jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy. Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy! Kurwa  co się z nimi stało?

maladuska17 dodano: 22 września 2012

Może nie umiem być już ani trochę lepsza, lecz jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy. Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy! Kurwa, co się z nimi stało?

Siedział ze wzrokiem utkwionym w moich oczach  tak że przez chwilę wydawało mi się  jakby rzeźbił dla nas obojga w powietrzu intymny świat  do którego nikt nie ma dostępu.

maladuska17 dodano: 22 września 2012

Siedział ze wzrokiem utkwionym w moich oczach, tak że przez chwilę wydawało mi się, jakby rzeźbił dla nas obojga w powietrzu intymny świat, do którego nikt nie ma dostępu.

Wokół tylko cisza i moje wątpliwości  czy na prawdę już przywykłam do jebanej samotność. Nie wiem  może dla mnie to jedyna droga  bo uczucia w moim ciele zamarzają tak jak woda. Chciałabym je rozpuścić i z Tobą uciec gdzieś  więc potrzebuje obok 36 i 6.   B.R.O. Sam na sam

maladuska17 dodano: 22 września 2012

Wokół tylko cisza i moje wątpliwości, czy na prawdę już przywykłam do jebanej samotność. Nie wiem, może dla mnie to jedyna droga, bo uczucia w moim ciele zamarzają tak jak woda. Chciałabym je rozpuścić i z Tobą uciec gdzieś, więc potrzebuje obok 36 i 6. / B.R.O. Sam na sam

Ona sama nie szukała miłości lecz  gdy zobaczyła go nie miała wątpliwości. Chciała tylko jego oczu i ramion  on patrząc na nią chyba czuł to samo.

maladuska17 dodano: 22 września 2012

Ona sama nie szukała miłości lecz, gdy zobaczyła go nie miała wątpliwości. Chciała tylko jego oczu i ramion, on patrząc na nią chyba czuł to samo.

upokarzające to przyznać się do tęsknoty za osobą  która ma opinię lovelasa  wiesz? I nieogarniamciebejbe

maladuska17 dodano: 22 września 2012

upokarzające to przyznać się do tęsknoty za osobą, która ma opinię lovelasa, wiesz? I nieogarniamciebejbe

w chwili  gdy człowiek coś traci  zdaje sobie sprawę  że kochał to niesamowicie mocno.   yezoo

yezoo dodano: 22 września 2012

w chwili, gdy człowiek coś traci, zdaje sobie sprawę, że kochał to niesamowicie mocno. [ yezoo ]

W głowie roi mi się setki różnych myśli i milion dziwnych zamiarów. Gdzieś w sercu  jakiś wewnętrzny głos podpowiada mi  jak żyć. Coś ucisza motylki w brzuchu i mówi  że mam uważać na miłość. Oczy patrzą na kilka różnych stron i dostrzegają piękno tego świata. Jest dziwnie  bo już się niczego nie boję. Nie mam w sobie strachu przed upadkiem  ani lęku  że może być gorzej. Stawiam kolejne kroki i czuję się silniejsza  jakby głos z góry szeptał mi: zatrzymaj się i spójrz pod swoje nogi  masz pod nimi cały świat.   yezoo

yezoo dodano: 22 września 2012

W głowie roi mi się setki różnych myśli i milion dziwnych zamiarów. Gdzieś w sercu, jakiś wewnętrzny głos podpowiada mi, jak żyć. Coś ucisza motylki w brzuchu i mówi, że mam uważać na miłość. Oczy patrzą na kilka różnych stron i dostrzegają piękno tego świata. Jest dziwnie, bo już się niczego nie boję. Nie mam w sobie strachu przed upadkiem, ani lęku, że może być gorzej. Stawiam kolejne kroki i czuję się silniejsza, jakby głos z góry szeptał mi: zatrzymaj się i spójrz pod swoje nogi, masz pod nimi cały świat. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć