 |
serce? to już zwykły organ pompujący krew, w sumie niepotrzebny, tylko bije, uderza o klatkę piersiową kilkadziesiąt razy na minutę, nic więcej. / rap_jest_jeden
|
|
 |
Kochanie jestem tutaj, wciąż. Nie bój się, nie pozwolę Cię zranić. Zbliż się do mnie, jak wcześniej pamiętasz ? Szepcz mi do ucha, że jestem ideałem chodź takich facetów nie ma. Bądź, trwaj i kochaj. Potrzebuje tego, Twojego głosu, Twojego ciała, Twoich ust, Twoich oczu, Ciebie. to nie jest takie proste, kochać tak mocno jak kocham ja. Nie pozwolę na ta Twój płacz, nie ma mowy, nigdy. Przypominam Ci, że jestem a razem możemy zrobić wszystko, zdobywać szczyty, i wybijać się z dna. Jesteś dla mnie, i chodź czasem jest źle nie zmarnujemy tego za nic. Dla ciebie wszystko skarbie.
|
|
 |
Chciałem Cię poznać . - Poznałem. Zraniłem ? Tego nie przewidziałem.
|
|
 |
- Spotkajmy się. Tam gdzie zawsze, za 15 minut. Przeczytał taką treść wiadomości, i od razu poszedł do parku, tam gdzie mieli ''' Swoje '' ulubione miejsce. Stała, głowę miała spuszczoną w dół. Przyśpieszył, i zaraz znalazł się blisko Niej. '' Cześć kochanie, co się stało ? Czemu jesteś taka smutna. ? '' zapytał, po czym przytulił jej osobę, która była zwrócona do Niego plecami. '' Może lepiej zapomnij o mnie. ''. Czuł, jak Jego serce pęka. Tak raptownie, bez tłumaczenia i powodu, chce bym zapomniał, nie możliwe. '' Po tym jak wczoraj mówiłaś, że kochasz, dzisiaj chcesz abym zapomniał ? Nie powiesz mi już nic.. ? '', odwróciła się, wzrok zwróciła ku Jego oczom '' w końcu i ja zapomnę o Tobie.. '' złapał ją poniżej ramion, zaczął szarpać krzycząc '' Tak bez wyjaśnień, co się stało ?! '', lecz stała nie odzywając się nic. Po chwili się opanował, złapał jej podbródek i lekko uniósł jej twarz, musnął ustami jej usta, wiedząc, że ten ostatni raz musi być wyjątkowy. '' Żegnaj '' wyszeptała.
|
|
 |
większa część mojego serca jest już martwa, to już bezużyteczny kawał mięsa. czuje jak niemiłosierny ból z dnia na dzień rozrywa mnie od środka, każdy kolejny oddech jest coraz mniej wyczuwalny, myśli miażdżą bezbronny organizm zalany łzami. / rap_jest_jeden
|
|
 |
Jesteś życiem. Jesteś taką częścią mnie. Wszystkimi drogami, którymi podążę poprowadzą mnie do Ciebie. Każdą minutę chciałbym spędzić blisko Ciebie, każdy dzień, poranek i noc. To jest przywiązanie, jak coś czego potrzebujesz i natychmiast musisz to mieć. Kocham Cię tak, że o ja pierdole. Weź pokochaj mnie tak samo mocno, z każdym dniem coraz bardziej. Gdyby cofnęli czas, wybrałabym drugi raz właśnie Ciebie, wiem. To co czuję zabija wszystkie przeciwności, jestem Twój, każdy cal mojego ciała należy do Ciebie. Będzie grało, gdy wciąż będziesz blisko, nigdy nie odejdziesz i powtarzać będziesz '' Tak, jestem szczęśliwa. '' Jeszcze raz kocham..
|
|
 |
Olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz. Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać. ♥
|
|
 |
zastanawiam się po co te ciągle pretensje do świata, dlaczego nasz los jest taki a nie inny, dlaczego ciągle cierpimy, i wszystko jest przeciwko nam, czasem warto odnaleźć szczęście, w prostych codziennych czynnościach, i ludziach, którzy tak zawsze są blisko. bo jesteśmy za młodzi by nienawidzić świat tak bardzo. / rap_jest_jeden
|
|
 |
może nie mówisz o miłości tak pięknie jak Paulo Coelho, ale uwierz, Twoje słowa potrafią uderzyć do samej głębi serca, i zawładnąć nad moim umysłem. / rap_jest_jeden
|
|
|
|