 |
|
mój brat ma zajebistą siostrę ♥ / czekoladowaxmamba
|
|
 |
|
miłość to takie... prawie-umieranie.
|
|
 |
|
wypiłabym z Tobą za błędy, jednak tamto - to nie był błąd, niewłaściwe posunięcie. to było piękne.
|
|
 |
|
na prawdę chcesz, żeby wrócił? żeby był tu teraz z Tobą, z litości, tak na prawdę nic nie czując? nie pakowałabym się w to. wierz mi. lepiej nie mieć nic, niż mieć coś sztucznego, wymuszonego, na niby.
|
|
 |
|
na samą myśl o Tobie rozrywa mnie od środka. kiedy Cię widzę dosłownie umieram. każda cząstka mojego ciała usycha, wypala się. z trudem powstrzymuję się od krzyku, histerycznego płaczu. nie mów, że jestem zimną panienką bez uczuć, że ewidentnie wszystko po mnie spływa, że zostałam stworzona do ranienia. to tylko honor, który nie pozwala mi okazywać jak obsesyjnie potrafiłam pokochać takiego skurwiela jak Ty.
|
|
 |
|
przekładam kupkę z ubraniami tysiączny raz w tym tygodniu. w zależności od tego, co aktualnie zamierzam robić wędrują po trasie krzesło-łóżko-krzesło-łóżko i tak w kółko. biurko jest istnym muzeum najróżniejszych przedmiotów, począwszy od kubków, przez opróżnione butelki po coca-coli, legitymację, zużyte chusteczki, aż po ramiączka od stanika. śpię w tym samym w czym funkcjonuję w dzień. włosów nawet nie próbuję rozczesywać. lekcje? zanurzam w nich nos, jednak nudzi mi się to po średnio dwóch, trzech minutach. notorycznie sprawdzam skrzynkę odbiorczą w nadziei, że jednak coś się zmieniło. nadal nic. przekraczam próg szkoły, gdzie od razu wita mnie Twój uśmiech. nie ogarniam, tyle.
|
|
 |
|
` może i wyglądam spokojnie, ale w głowie zabijałam cię już tysiące razy. ; D
|
|
 |
|
` skreślasz ją, bo powiedziała, że kocha? przecież to nie oznaka słabości..
|
|
 |
|
` i ten mętlik....rozum : odpuść sobie , będzie bolało . nie dasz sobie później rady . serce : rozum , wyluzuj . nie strasz jej . mnie się udało , ty też dasz radę
|
|
 |
|
` Kotku... a wtedy powiem Ci jak bardzo Cię chcę. ; *
|
|
 |
|
` pustych lalek dzisiaj magazyny. dziewczyn z klasą - seria limitowana.
|
|
 |
|
więc nie mów, że kochasz na zawsze i zaśnij. jutro okłamiesz mnie po raz ostatni.
|
|
|
|