 |
Najgorsze jest to, że patrzysz na niego nie czując nic szczególnego, jedynie małą tęsknotę. Śmiejesz się, funkcjonujesz, czasami nawet zapominasz o jego obecności. A potem? Potem wracasz do domu, siadasz na łóżku i rozczarowujesz samą siebie, okłamując się, że te łzy napływające do oczu są z całkiem innego powodu.. / natie
|
|
 |
Mężczyzna musi zrobić pierwszy krok. Ja mogę zrobić tysiąc kolejnych, ale On musi pokazać, że warto.
|
|
 |
Kocham zasypiać na Twoim ramieniu, wsłuchiwać się w bicie Twojego serca, budzić się i patrzeć jak słodko śpisz. Kocham to jak rozweselasz mnie w każdym momencie, płaczesz razem ze mną, wspierasz, pomagasz, przytulasz, całujesz, dotykasz. Każdy Twój dotyk jest lekiem na jakiekolwiek zło. Twoje ' kocham Cię ' nie brzmi sztucznie, jest takie prawdziwe. Kilometry? Prawdziwa miłość przetrwa wszystko, to tylko liczba, łatwo można się wszędzie dostać, bo nie żyjemy w średniowieczu. Różnica wieku? Kto by na to patrzał, ważne że się rozumiemy i jedna ze stron dorównuję dojrzałością drugiej. Liczy się uczucie, a cała reszta to szczegół. | desperacko
|
|
 |
Nigdy nie jesteśmy przygotowani na ważne chwile.
|
|
 |
Czasami tak bardzo chcemy wierzyć, że to właśnie ten, że naprawdę się zakochaliśmy, a prawdziwa miłość przechodzi nam kolo nosa. | desperacko
|
|
 |
Jeżeli dwoje ludzi decyduje się być ze sobą to znaczy, że od tej pory nie liczy się już "ja" lecz "my". Liczą się wspólne potrzeby, wspólne plany, wspólne marzenia, wszystko staje się jednością. Z dwóch ciał powstaje jedna dusza, jedno serce. I nieważne czy to jest pierwsza miłość, druga czy dziesiąta, zawsze należy traktować ją jako jedyną, wyjątkową i niepowtarzalną, a przede wszystkim OSTATNIĄ.
|
|
 |
Nie życzę Ci źle. Ale uwierz, jeśli skoczysz z okna, nic Ci się nie stanie.
|
|
 |
Gdy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj, dziś. | Pezet ♥
|
|
 |
Czuję się okropnie. Tak, jak ty nigdy się nie czułeś. Jestem zniszczona przez życie, doświadczenia, miłość. Alkohol piję jak wodę, a narkotyki są u mnie jak śniadanie. Nie wiem czy kiedykolwiek wrócę do siebie i czy kiedykolwiek będę mogła powiedzieć z czystym sumieniem, że jestem szczęśliwa. Nawet nie miałam czasu, by marzyć o dorosłości. Po prostu musiałam dojrzeć, wziąć się w garść, bo wokół mnie nie było nikogo, kto mógłby się mną, małą dziewczynką, która pragnęła trochę miłości i opiekuńczości - zaopiekować.
|
|
 |
Nigdy nie pozwól, żeby skończyło się to, co jest teraz.
|
|
 |
mówisz, że zrobisz dla mnie wszystko? że jesteś w stanie dokonać wielu rzeczy by być przy mnie? nie pierdol. oddasz za mnie życie? nigdy. stchórzysz. zostawisz dla mnie rodzinę, jeśli będzie taka potrzeba? nigdy. więc proszę Cię, nie obiecuj czegoś, czego nie jesteś w stanie dokonać. dla mnie 'wszystko' to wielkie słowo. wielkie, i nieosiągalne. / veriolla
|
|
 |
Siema Skarbie. to po raz kolejny ja. Nigdy nie lubiłam ci przeszkadzać, ale mam bardzo ważną sprawę do załatwienia. Pozwól, że opisze ci o swoich uczuciach i już uciekam z twojego życia. wiem, że te podkrążone i zapłakane oczy to w żadnym wypadku nie twoja wina. W sumie to ja ci zaufałam choć mi tego nie kazałeś. Wierzyłam w każdą twoją nawet najmniejszą obietnicę, ale przecież nie musiałam. Przecież jak ja niby w ogóle śmiałam pomyśleć, że my, że ja, że ty, że w ogóle coś i kiedyś i na zawsze i tak pięknie. nie miałam jakiegokolwiek prawa. a wiesz co teraz robię? siedzę różowym ulubionym swetrze,słucham naszej ulubionej piosenki i po prostu płaczę. Chociaż nie do końca płaczę.ja ryczę. wiesz co to znaczy w ogóle ryczeć? wiesz co to znaczy być tak strasznie załamanym,bezsilnym? straciłeś kiedyś kogoś?zranił cię kiedyś ktoś tak mocno?nie, nigdy cię nie obwiniałam. Przecież te bezsenne noce to nie twoja wina. to wszystko o czym chciałam ci powiedzieć. Na razie / i.need.you
|
|
|
|