 |
widze jak bardzo są dla siebie ważne. czytając esemesy i patrząc na niektóre, mam wrażenie, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko. chciałabym móc dowiedzieć się co oznaczam dla nich. głupio mi zapytać wprost, bo przecież nie zapytam się kilku ważnych w moim życiu osób, kim dla nich jestem? nie byłabym w stanie doczekać odpowiedzi, bo w moich myślach byłoby setki myśli, świadczących, że kłamią/.
|
|
 |
nie wiem czy mogę nazwać go 'prawdziwym'. nie wiem co tak naprawde zrobiłby dla mnie. czy jak bym płakała, pocieszyłby mnie, czy mocno przytulił? czy pamięta naszą najgorszą kłótnię? czy uważa mnie za przyjaciela, lub za kogokolwiek innego? jaki naprawde jesteś 'przyjaiclu'?!
|
|
 |
keep calm and pierdol to.
|
|
 |
dziwnie bym się czuła nie mając firmowych ciuchów. chce mieć lustrzankę, choć nie wiążę z aparatem żadnej przyszłości. chce mieć drogą perfume playboy'a i różowe najki, pomimo tego, że do mnie nie pasują.. pierdole, po prostu chce być sobą.
|
|
 |
Chciałaś zaświecić, ale kurwa szybko zgasłaś.
|
|
 |
'..Już mam dla kogo żyć, nie jest mi już wszystko jedno..'
|
|
 |
puściłam mu oczko, żeby wiedział, że go widzę. patrzyłam się na niego, by widział jak widzę, jak widzi on. próbowałam się uśmiechać widząc, że patrzy. jego uśmiech, który najprawdopodobniej nigdy nie będzie mój - daje dużo do myślenia.
|
|
 |
- proszę gofera. - mówi się gofra. - nie pierdol pani, tylko smaruj dżemorem! / hahahahahah xd
|
|
 |
- dajcie spokój, chuj obchodzi innych wasze szczęscie.
|
|
|
|