 |
. Rozpierdala mnie fakt , że przecież mogliśmy .
|
|
 |
dziewczyna potrzebuje romea , nie hamleta. /plotkara
|
|
 |
więc proszę, kiedy przyglądasz się źrenicom, wyłapując z nich kolejne fragmenty życiorysu, nie pytaj co czuję. sercem dotknij serca, gdy jesteś przy mnie, jego przyspieszone bicie, każde z uderzeń mówi samo za siebie, tak po prostu bez zbędnych słów, wyczytasz z nich emocje zawarte w uczuciach. / endoftime.
|
|
 |
i nadchodzi poniedziałek, znienawidzony dzień, tych wszystkich, którzy nie mają ferii.
|
|
 |
seria chłodnych wieczorów, kiedy zasypiając na jego klatce piersiowej, otulona oddechem, czułam jak serce zwalania tempo, tak jakby poprzez wspólną obecność, w jednej chwili, ciepło całkowicie opanowało wnętrze. sekundy wypełnione zapachem jego perfum, szept słów wgrywający się w każdą myśl, ten przeszywający ciało dreszcz, z delikatnym dotykiem warg wtapiających szczęście w teraźniejszość. / endoftime.
|
|
 |
Czemu o niego nie walczę, skoro go kocham ? ♥
|
|
 |
Archiwum wspomnień - trwa usuwanie ♥
|
|
 |
. I nagle , nie wiadomo skąd , w moim życiu znów pojawił się ten Ktoś do kogo chce mówić te najważniejsze słowa , z kim chce być najbliżej jak się tylko da , dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam . Dzyndzel ♥
|
|
 |
. Nakryłam się kołdrą po samą głowę udając " focha ". Jak gdyby nigdy nic , wyszedł bez słowa . " Przecież ja tylko udawałam , co jest ? " - pomyślałam . Chwilę potem wrócił z różą i słodkim " przepraszam " wychodzącym z Jego ust . To było tak słodkie , że nie miałam sumienia przyznać , że tylko udawałam . Misiek mój słodki ♥ . Dzyndzel ♥
|
|
 |
jedna chwila, ułamek sekundy, i znów czujesz jak grunt usuwa Ci się spod stóp. w słuchawkach, kolejny kawałek targający sercem, zagryzasz wargi do krwi przełykając kolejną łzę, dłonie zaciśnięte w pięść, ta cholerna bezradność, kiedy wiesz, że wraz z przeszłością odchodzi całkowity sens teraźniejszości, pozostawiając po sobie puste uczucia wypełniające wnętrze, blizny na nadgarstkach przypominają tamte wieczory, przepełniony dymem pokój, smak wódki na ustach i dreszcze przeszywające ciało na wylot, wywołane jedynie dotykiem ostrza przy żyłach.. wiesz, pamiętam. / endoftime.
|
|
|
|