| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ich wspólne zdjęcie - 55 osób lubi to. paranoja. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jestem znudzona. Rutyna wsiąka przez moje ciało i wżera się do mózgu. Wszystko ciągle jest takie samo. Te same godziny, o których się budzę, lub chodzę spać. Ci sami ludzie, miejsce, okoliczności, ten sam alkohol, papierosy. Ta monotonność przyprawia mnie o ból głowy. Tylko dwie rzeczy z dnia na dzień są inne, nieprzewidywalne. On i pogoda. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pachnę kawą, tą jego ulubioną. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie mam pomysłu na siebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nienawidzę Cię za ostatnie kilka słów. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Po prostu uwielbiam być ignorowana, olewaną, niewidzialną. Uwielbiam, gdy ktoś odwołuje ze mną plany na rzecz kogoś innego. Uwielbiam być krytykowaną i oskarżaną, o coś czego nie zrobiłam, przez ludzi którzy nawet nie wiedzą jak mam na nazwisko. Zbiera mi się , aż na odruch wymiotny lub łzy (jeśli komuś też taka opcja pasuje)  jak jeszcze raz pomyślę, o tej beznadziejnej sytuacji w jakiej się znalazłam. Życzę wam, żebyście się zarazili jakimś cholerstwem i wyginęli. Serio. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Największą tragedią Narodu Polskiego była wg. Kaczyńskiego śmierć w katastrofie pod Smoleńskiem części wierchuszki żydokomunistycznych elit ustanowionych dla Polski na tajnym spotkaniu w Magdalence, zarządzonym przez agentów KGB robiących za ubeckich generałów, na spotkaniu ze swoimi agentami robiącymi za uznaną przez żydokomunistyczną partię trockistowską opozycją rewizjonistyczną z kryptosyjonistycznego KOR-u. 
Bo ci tzw. bohaterowie literaccy dramatu mogą się przecież wylegitymować post factum zaświadczeniami z IPN-u o zakładaniu im przed tą akcją służb specjalnych PRL-u służbowych akt w zamian za podwójne a może i potrójne lojalki podpisywane tak samo chętnie dla SB jak i KGB, Mossadu, Stasi, Bundesbehorde, brytyjskiego MTV i każdego, kto tylko dysponował kasą..
http://sowa.quicksnake.net/Poetry/Czy-zrownanie-ydokomuny-z-Polakami-w-prawach-w-Polsce-czy-z-ziemi |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wakacje się kończą, a ja jeszcze nie zrobiłam nic szalonego. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | XXI w.- w wieku 15 lat zostajesz nałogową palaczką, zbyt częste melanże i odloty psują ci psychikę, na imprezach kiedy przez twoją krew przepływają promile zdradzasz swojego chłopaka na prawo i lewo, po czym jedynym twoim wytłumaczeniem jest 'kochanie, ale byłam pijana'. kiedy po kilku takich razach chłopak już ci nie wybacza, jesteś tak wkurzona, iż robisz wszystko by zniszczyć mu życie. temat miłości zakończyliśmy, przyjaźń - XXI w., i to słowo traci na swojej wartości. dziś, w przyjaźni chodzi jedynie o to, by mieć z kim obgadać ludzi, kogo opalić i może kiedy już chłopak nas zostawi-wypłakać się. nie ma zaufania i szczerości. rodzina-większość nastolatków widuje ją rano kiedy wstaje i późnym wieczorem, gdy wraca do domu. w sumie, to widzi ją na oczy może jedyne 5h. XXI w. - hojność, egoizm i zero szacunku. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ze skrajności w skrajność |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jesteś pierwszym, najpierwszym, zupełnie jedynym mężczyzną,
przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach
i zupełnie nieprzytomnie w głowie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - ogrodnik jesteś.
- dlaczego?
- bo przesadzasz! / kolega < 3 |  |  |  |