 |
to jest właśnie szczyt głupoty, gdy przez ponad pół roku On nie odzywał się, nie dawał znaku życia, a gdy przestałaś wyczekiwać wiadomości od Niego, co chwila zerkać na telefon i modlić się, aby się odezwał to właśnie wtedy On pisze, że tęsknił, że brakowowało mu twojego uśmiechu, i choc masz tę pierdoloną świadomośc, że połowa Jego słów jest kłamstwem i tak prosisz Boga, aby dał Ci szanse wejścia w to jeszcze raz, bez względu na konsekwencje, skutki, późniejsze łzy, chcesz to przeżyć od nowa z pełną świadomością, że najprawdopodobniej skończy się 'jak zawsze' w waszym przypadku. i to się chyba nazywa miłośc
|
|
 |
Gdybym za każdą przepłakaną przez Ciebie noc dostawała grosz, byłabym milionerką `
|
|
 |
Z czego zrobione są myśli ? .
- Dlaczego mnie pytasz o coś takiego ? .
- Bo nie mogę przestać myśleć o Tobie, odkąd Cię poznałam .. Nie mogę przestać.
|
|
 |
Z czego zrobione są myśli ? .
- Dlaczego mnie pytasz o coś takiego ? .
- Bo nie mogę przestać myśleć o Tobie, odkąd Cię poznałam .. Nie mogę przestać.
|
|
 |
Tak bardzo brakuje mi twego dotyku .. twoich słów ... twojego ` kocham ' . Tęsknię !
|
|
 |
Owszem myślę o tobie , ale jestem pewna , że kiedyś zapomnę !
|
|
 |
nie obchodzi mnie specjalnie czy patrzysz się na mnie bo chcesz, czy dlatego że czujesz się przeze mnie obserwowany. każde twoje spojrzenie skierowane w moją stronę powoduje przyjemny dreszczyk na karku i przyspieszone bicie serca.
|
|
 |
przychodzi moment, kiedy przestajesz marzyć o siedzeniu na huśtawce podczas deszczu z różową wstążką we włosach. kiedy jedyne na co masz ochotę to filiżanką japońskiej herbaty, która pobudza każdy z Twoich zmysłów. nareszcie potrafisz rozdzielać ludzi którzy Cię ranią na tych, którzy nie, są Ciebie warci i tych dla których warto cierpieć. w końcu rozumiesz, że milczenie jest jedną z najbardziej perfidnych rodzai kłamstw. zaczynasz rozumieć, że musisz cierpieć w ciszy bo nikt nie będzie współczuł Twoim łzom, które zgotowałaś sobie na własne życzenie. dorastasz. machasz dzieciństwu dłonią na pożegnanie, mając świadomość że uciekło niemal bezpowrotnie.
|
|
 |
Koniec. Wyleczyłam się. W końcu udało mi się Ciebie pozbyć. Moja podświadomość jest wolna, a ja w końcu zaczynam żyć życiem, nie Nim. Moje serce doszło do siebie, ale to nie znaczy, że jest gotowe ponownie pokochać. O nie, już więcej nie zaryzykuję. Zbyt wiele mnie to kosztowało. Zbyt wiele brutalnych wspomnień, które powodowały bezsenność.
|
|
 |
Boję się proszę pana, że pokocham pana serce, dusze.. śmiech i ten błysk w oczach. Bo wie pan ? jak ja kocham to już wszystko, tak bezgranicznie, rozumie Pan ? a kiedy już oddam Panu całą siebie, Pan odejdzie i zrani moje serce, dusze, zostawiając mnie pośród pustych ulic z sypiącym się światem i kropelkami w oczach. Boje się bólu proszę Pana.
|
|
 |
Największym kłamstwem, jakie bywa udziałem człowieka, jest oszukiwać miłość. Leżeć na czyimś ramieniu, a marzyć o innym. Całować z zamkniętymi oczami, w których aż pali odbicie innej twarzy. Kłamać milczeniem bardziej niż słowami..
|
|
|
|