 |
|
podam ci rękę tu, pogrążę Cię w szaleństwie mając na względzie że nie ufasz mi jak wcześniej już
|
|
 |
|
już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks. dziś przytulę Cię tylko po to, by zaraz odejść
|
|
 |
|
jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie, to coś Ci zdradzę, miłość dla mnie to huśtawka, która stoi w równowadze, bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię, mój narkotyku, mój tlenie:( jebać to
|
|
 |
|
ktoś tam kiedyś powiedział winien jestem Ci wszystko, bo Cię kocham
|
|
 |
|
wszystko jest w porządku, tylko nie każcie mi mówić tego, o czym myślę i jak myślę.
|
|
 |
|
kocham Cię, przecież wiem, pamiętaj. Może jednak spędzimy razem święta?
|
|
 |
|
dajcie mi pistolet, albo nie, zabijcie mnie, bo nie wiem co z nim zrobię!!:)))
|
|
 |
|
Dzisiaj gdy niefortunnie zdarzy nam się minąć z sobą
wiem, że to zbędne, ale chciałbym chociaż skinąć głową.
|
|
 |
|
Gdy mijając ją mój wzrok zastygł w jej źrenicach
wiedziałem, że nie jestem warty nawet sekund z jej życia
i może gdyby mnie nie znała by odwzajemniała uśmiech
wiesz, to przeze mnie nieraz płakała w poduszkę.
|
|
 |
|
Żyj spokojnie niech Ci się wiedzie
i nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć.
|
|
 |
|
"Zadzwoń do mnie za kilka lat, ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałaś mój świat."
|
|
|
|