 |
Ta bezsilność, kiedy czegoś bardzo chcesz, ale obiecałaś sobie, że więcej już tego nie zrobisz.
|
|
 |
Spójrz mi w oczy i powiedz, że mam o Tobie nie marzyć. Że mam zrezygnować.
|
|
 |
- Już cię nie pozwolę skrzywdzić, nigdy. - powiedziała i odeszła od lustra.
|
|
 |
Ofiarowanie przyjaźni komuś kto oczekuje miłości, to jak proponowanie chleba komuś kto umiera z pragnienia.
|
|
 |
Przychodzi taki dzień, kiedy nawet żelki haribo nie, są w stanie Cię uszczęśliwić. Kiedy stając przed lustrem, potrafisz bez ogródek wykrzyczeć, że nienawidzisz samej siebie.
|
|
 |
Odwaga nie polega na nie odczuwaniu strachu, lecz na uznaniu, że coś jest ważniejsze niż lęk.
|
|
 |
Jedno spojrzenie. Czasem więcej warte niż tysiąc komplementów.
|
|
 |
Zastanawiam się co jest w nim takiego, że nie nadążam nad swoim tętnem.
|
|
 |
Lubię te bezsenne noce, mam czas na wszystko, na analizę Twoich słów, ruchów. Zastanawiam się co szeptałeś na ucho kumplowi, a później wyobrażam sobie, że powiedziałeś mu 'mam na nią ochotę'.
|
|
 |
Kłamstwo, nieszczerość spotkasz tu na każdym kroku. Słyszałam historie już o każdym, nie bądź w szoku. Wielu zgrywa kumpla, ale to sztuczna poza, a kalkulacja bierze górę nad szczerością, zobacz.
|
|
 |
Wyjdź z domu, to co, że pada deszcz. Śmiej się, to co, że nie masz powodu. Rób zdjęcia to co, że zła fryzura. Bądź jak kiedyś. Bądź tą małą dziewczynką, dla której łzy były powodem do dumy, a śmiech na porządku dziennym. Nie przejmuj się, bądź.
|
|
|
|