 |
Miałem czyste serce na długo nim czas je zaczął zmieniać.
|
|
 |
Gdy patrzy w moje serce widzi wciąż jak się rozwija w nim.
|
|
 |
Prawdziwa dojrzała kobieta ma zasady, ambicje i plany, szacunek do swojego ciała, kocha bezgranicznie i nie zawodzi. Ma również granicę wytrzymałości i nawet kochając całą duszą, wybierze rozstanie zamiast bycie na drugim planie, upominania się o czyjąś uwagę czy żebrania o gest. Ona ma tyle siły, że zadziwia mężczyzn. Dźwiga ciężary losu, rozwiązuje problemy, jest pełna miłości, radości i mądrości. Uśmiecha się, gdy chce krzyczeć, śpiewa, gdy chce jej się płakać, płacze, gdy się cieszy i śmieje, gdy się boi. Jej miłość jest niekontrolowana. Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że często zapomina ile jest warta.
|
|
 |
Miga świat w stroboskopie, czemu myślę o Tobie?
|
|
 |
Tak bardzo potrzebujemy endorfin, że chyba trzeba się zmywać.
|
|
 |
Ruszam w miasto by pić na raz to, już więcej tego mi nie zabronisz.
|
|
 |
Before udany, więc wbijam do klubu se lekko zrobiony jak origami.
|
|
 |
Przez to, że wciąż próbujemy się rozgryźć, zaczynam trochę dogryzać.
|
|
 |
Gdzie byście nie byli, mordy, to mam was w sercu, będziecie zawsze tu!
|
|
 |
Nieodwracalne skutki robią Ci w bani czystki, nie rozwiążesz łamigłówki, bo nie jesteś ponad wszystkim.
|
|
 |
A mną od zawsze rządzą skrajności, w chuj tego nie lubię.
|
|
 |
Tamta jesień, to miał być ostatni raz, pamiętasz? Nie miało być nikogo innego, bo nie chciałaś kolejny raz cierpieć. Tamta jesień to wspomnienie ostatniego bólu, nieprzespanych nocy, wszystkich wylanych łez. Wiesz, minął już rok. Dawno temu otarłaś mokre policzki i nakleiłaś na twarz uśmiech. Wstajesz każdego dnia rano i żyjesz. Nie sądziłaś, że może być jeszcze dobrze, prawda? Tamtej jesieni nie wyobrażałaś sobie, że dziś będzie pięknie. Pamiętaj, miarą bólu jest upływ czasu. Nic więcej nie stoi na drodze, aby być szczęśliwym. [ yezoo ]
|
|
|
|