 |
|
Potrafisz oddychać, ale nie potrafisz żyć. /patteek
|
|
 |
|
przechylaj lala czystą i gdzieś blisko siądź
|
|
 |
|
nienawidzimy się, przez to co było, przez to co sobie zrobiliśmy, przez to jacy kiedyś byliśmy, przez to jacy jesteśmy dla siebie teraz, przez ten cały ból, przez tą tęsknote, przez pogłebianie ran, przez zjechaną psychikę i porysowane serce, ale w tym wszystkim najpiękniejsze jest to, że gdy mamy jakiś problem, możemy do siebie odezwać się o każdej porze dnia i nocy, by sobie pomóc, tylko, że żadne z Nas nie ma odwagi by wcisnąć zieloną słuchawke. / samowystarczalna
|
|
 |
|
pozwól mi być dla Ciebie kimś więcej
|
|
 |
|
Jak można kochać kogoś kto Cię tak zranił? Powiedz mi kurwa, skąd mam w sobie tyle siły, by tęsknić za kimś kto nie tęskni za mną?/esperer
|
|
 |
|
Jak można kochać kogoś kto Cię tak zranił? Powiedz mi kurwa, skąd mam w sobie tyle siły, by tęsknić za kimś kto nie tęskni za mną?/esperer
|
|
 |
|
usiadłbym na ławce, lecz jeszcze ktoś się przysiądzie, a dziś do kontaktu z ludźmi nie dążę... dyskusja z głupcem, wolę obserwować jak wysycha pasta w niezakręconej tubce. znów chcę, czyżby? w niczym tak dobrze się nie odnajduję, jak w kryzysie, gdy atmosfera hardkoru jest gęsta jak kisiel.
|
|
 |
|
Mam dość pojawiania się w miejscach, w których On przebywa. Mam dość jeżdżenia autobusem w godzinach, w których prawdopodobnie Go spotkam. Mam dość modlenia się do telefonu o wiadomość od Niego. Mam dość wpatrywania się w niebo z nadzieją, że ktoś stamtąd wysłucha moich próśb. Mam dość układania swojego życia tak, by pasowało pod Jego. Mam dość udawania, że istnieję w Jego świecie. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Muszę spakować książki, wyprasować ubrania na jutro, iść spać, zasnąć, oddychać muszę.
|
|
 |
|
- poddajemy się tej dziwce zbyt często . - o kim mówisz ? - o miłości, kurwa .
|
|
 |
|
Właściwie nic mi nie jest. To znaczy jest mi
wszystko.
|
|
|
|