 |
Chciałabym wiedzieć czy pamiętasz w jaki sposób uśmiechały się moje usta kiedy lądowałam w Twoich ramionach po długich dniach rozłąki. Często zastanawia mnie to w jaki sposób utkwiłam w Twojej pamięci, w jaki sposób o mnie myślisz, jeżeli jeszcze czasem to robisz. Nie wiem czy w którymś momencie stałam Ci się całkowicie obojętna, ale nigdy tego nie chciałam. Najgorsze jest być nikim dla osoby, którą się kocha każdą cząstką swojego ciała, więc powiedz ile dla Ciebie znaczę. Nie muszę być najważniejsza, w końcu masz prawo ułożyć swoje życie od nowa, ale chcę być taką małą iskierką o której już zawsze będziesz pamiętał. Bo wiesz, ja nie zapomnę o Tobie już nigdy. / napisana
|
|
 |
Popatrz w lustro będąc o tym przekonany, zamknij rozdział, czas na zmiany, nowe plany.
|
|
 |
I gdzieś w środku był ten smutek, ta wiedza, że to i tak skończy się źle. Że ten ogień was spali. Że macie w sobie za dużo prądu, że on może porazić was samych.
|
|
 |
I choć nikt mnie tego nie uczył, wiem, że na tym polega miłość. Jeśli jest prawdziwa, sprawia, że człowiek staje się kimś więcej niż był, kimś więcej, niż wierzył, że może być.
|
|
 |
Może kochałam cię za mocno, a może nie kochałam cię wcale. Już sama nie wiem. /black-lips
|
|
 |
Przepraszam że tak wyszło, znowu nie mówisz nic, między nami ucichło, więc może lepiej krzycz.
|
|
 |
“Jeśli coś jest Ci naprawdę bliskie, nie możesz tego oddać, bo twoje serce zawsze będzie za tym tęskniło.”
|
|
 |
"Kiedy przestajesz istnieć dla kogoś ważnego,
trochę też przestajesz istnieć dla siebie."
|
|
 |
Jest czasem niezłą złośnicą, ale ma zawsze dobre serce.
|
|
 |
Niby jest dobrze. Nic złego się nie dzieje. Niby wszystko w porządku a jednak czegoś brakuje. Coś jest nie tak. Coś nie gra. Coś nie pasuje. Tak czuję.
|
|
 |
"Wydaje mi się, że jesteśmy nierozłączni…
Że to po prostu już się stało i że tak będzie zawsze.
Że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem, to i tak będzie to jak powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyło. Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych. I przyjdzie taki dzień, być może po wielu latach, kiedy mnie wyciągniesz - na kilka chwil - na początek kolejki."
— Janusz Leon Wiśniewski ‘Zespoły napięć’
|
|
 |
Wydaje mi się, że wiele osób chciałoby być kimś, ale boją się, że jeśli spróbują, nie okażą się tak dobrzy, za jakich ich przeważnie mają.
|
|
|
|