 |
Potrzebujesz jeszcze trochę czasu. Nie po to, żeby zrozumieć. Nie, żeby przemyśleć. Nie, żeby ponownie do tego wracać, analizować, gubić się gdzieś między słowami. Potrzebujesz czasu, żeby to wszystko wyparowało, żeby zniknęło, żeby przestało być ważne, istotne, jakiekolwiek. Jeszcze trochę czasu, zaufaj mi. Odnajdziesz siebie, wypełnisz pustkę, zaczniesz żyć, a wtedy nic nie będzie takie samo. Już nigdy nie będzie tak, jak kiedyś. [ yezoo ]
|
|
 |
http://mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com nowy post, zapraszam. [ yezoo ]
|
|
 |
Nie zdawałam sobie sprawy, że strata tak bardzo boli. Że ciąży i nie pozwala normalnie żyć. Że gdy próbujesz wstać to momentalnie upadasz. Że coś ciągnie do dołu. Nie wiedziałam, że pustka może być tak przerażająca. Jak coś, czego nie ma, może tak bardzo ranić? [ yezoo ]
|
|
 |
Chcę Ci po prostu powiedzieć, że nigdy Cię nie zapomnę. | Guillaume Musso
|
|
 |
Jesteś dla mnie olbrzymią zagadką , ale nie wiem czy chce poznać na nią odpowiedź , a może właśnie chce tylko ty sam nie wiesz czy mi jej udzielisz
|
|
 |
Po pierwsze serce... Możesz teraz tego nie zrozumieć, możesz również mi nie wierzyć, ale jest w życiu tak, że możesz kierować się wyrzutami sumienia, strachem albo zdrowym rozsądkiem, możesz podążać za gniewem czy dumą. Ale pewnego dnia, prędzej czy później, nie wiem czy za 10 - 20 lat, pożałujesz tego. Jedyny sposób by nie żałować, to iść za głosem serca. To prawda, może Ci kazać zrobić szalone rzeczy- jak związać się z osobą, od której zdrowy rozsądek każe trzymać się z daleka. Ale wierz mi, jeśli jeden dotyk, jedno słowo, jedna pieszczota tej osoby budzą w Tobie takie emocje, że czujesz jakbyś miał zaraz umrzeć - to ja wybieram właśnie to. Wybieram to życie, życie w tej pieszczocie, w tym spojrzeniu, w tym uczuciu. Po pierwsze, serce.
|
|
 |
To niesamowite, że można przez jakiś czas rozmawiać w kimś non stop i nagle zamilknąć z dnia na dzień, by już więcej się nie odezwać.
|
|
 |
Odczekać 6 godzin, albo kilka dni, parę miesięcy, rok. Potem znów zaświeci słońce.
|
|
 |
Co ci się znowu dzieje, Aniu?
|
|
 |
Kochani! Wróciłam do pisania bloga. Nie wiem czy to dobra decyzja, czy zła, mam nadzieję, że pomożecie mi to stwierdzić. Zapraszam ♥ http://mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com ♥
|
|
 |
Popełniam kolejną zbrodnię- czekam na Ciebie.
|
|
 |
Łożko zagracone stertą ubrań należy kiedyś posprzątać. Więc zabierasz się w końcu do pracy, wertujesz rzeczy, brudne, czyste. Podnosisz bluzkę, wąchasz, żeby sprawdzić czy nadaje się do następnego użycia. Uśmiechasz się. Znasz ten zapach, prawda? Nie zdążyłaś zamknąć oczu, a setka obrazów z wczorajszego wieczoru przesuwa się w myślach. To takie namacalne, jakby był obok, jakbyś mogła go za chwilę dotknąć, zobaczyć, pozwolić sercu zabić szybciej. Człowiek nie potrzebuje czyjegoś głosu, obecności, oczu, uśmiechu. Zobaczyć kogoś i porozmawiać, to nic. Poczuć kogoś, by móc przenieść się tam, gdzie wszystko się zaczęło, to właśnie jest warte wszystkiego. Czyiś zapach, który dotyka czulej niż dłoń. Więc siadasz i wtapiasz twarz w to jedno miejsce. Jest idealnie. Potrafisz się przenieść tam, gdzie chcesz, tam, gdzie jeszcze niedawno byłaś. To takie piękne móc poczuć jego obecność w chwili, gdy brakuje ci jego towarzystwa. [ yezoo ]
|
|
|
|