 |
eeiiuzalezniasz /
na co dzień nienawidzę odpuszczać, ale chyba doszłam do wniosku, że nie jesteś wart mojego uporu.
|
|
 |
eeiiuzalezniasz /
Każdy z nas spieprzył kilka niezłych opcji.
|
|
 |
ciamciaramciaa /
co Ty możesz o mnie wiedzieć ? nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po obudzeniu się, i do czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wtedy wkurwi. wiesz jakie jest moje drugie imię ? ile jestem w stanie zrobić dla przyjaciół? jaki jest mój ulubiony kolor? na której stronie łóżka lubię spać? przy jakim kawałku się rozpływam, a jaki wywołuje u mnie łzy? czy jadam śniadania? jaką kawe pijam? czy mieszam wódkę? jakie jest moje marzenie? o czym myślę przed snem? jak reaguję na niektórych ludzi? co kocham ? czego nienawidzę ? jakie mam poglądy na różne sprawy ? czy nadal chcę zostać psychologiem? od czego jestem uzależniona? jaką wodę piję ? co jadam na obiady? masz chociaż pojęcie ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty? no właśnie, gówno o mnie wiesz.
|
|
 |
|
Myślisz że jesteś elo pro kozakiem? Że jeśli walniesz z bara 3 nieznanych ci przechodzących kolesiów będziesz spoko? Że jeśli powyzywasz mnie od suk, szmat, czy kurw, poczujesz się lepiej i zaimponujesz kilku osobom? Jeśli tak to się mylisz, nie jesteś żadnym pro kozakiem, tylko zwykłym sandałem. [ Jachcenajamaice. ♥ ]
|
|
 |
|
Nie walczy się o faceta, który zeszmacił się z inną. [?]
|
|
 |
"Kiedy ktoś wchodzi do Twojego życia, jedna część Ciebie mówi: Nie jestem jeszcze gotowy a druga część nakłania Cię byś przekonał ją do bycia z Tobą na zawsze."
|
|
 |
"Masz złote serce i płuca wypełnione najsłodszym powietrzem."
|
|
 |
|
a ta obojętność między nami coraz mniej mnie interesuje . wiesz z dnia na dzień widze po sobie że będąc z tobą , potrafiłabym jednak żyć bez ciebie .
|
|
 |
"(...) każdy następny związek jest taki sam. Po co przechodzić przez to samo jeszcze raz? Znowu te tańce godowe. A później znów kryzys, masakra. Nie wierzę w związki, w których zawsze jest idealnie. Skoro my sami nie wiemy o sobie wszystkiego, to jak możemy mieć wiedzę o drugiej osobie? Ja bym chciał poznać kobietę, z którą jestem, a to nie jest proces obliczony na pięć, dziesięć czy piętnaście lat. A skoro odbijam się w niej jak w lustrze, to poznając ją, poznaję siebie. Chciałbym uczynić relację z nią możliwie najbardziej pełną, czerpać z niej maksymalnie dużo wiedzy o sobie. Gdybym zmieniał partnerki, nigdy bym tego nie osiągnął, bo przerabiałbym tę samą lekcję i dochodził do tego samego punktu. Mam poczucie, że im głębiej wchodzimy w kogoś, tym głębiej wchodzimy w siebie, więc to interesujące, że ta konfrontacja działa pozytywnie na jedną i na drugą stronę."
-Robert Więckiewicz
|
|
 |
|
nic nie muszę, ja ewentualnie mogę.
|
|
 |
|
Nie jestem piękna, mam za krótkie nogi, wyjebane na ludzi, uważam , że zwierzęta są bardziej przyjazne niż ludzie, wredna i nieznośna . Nadal chcesz w to brnąć? Gratuluje odwagi, chłopie .
|
|
 |
eeiiuzalezniasz /
Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.
|
|
|
|