głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika toxiclove

2. Zapomniałabym o swoim ulubionym zdaniu..  Nigdy  niczego Ci nie obiecywałem.  Skoro kolejny raz pojawił się w moim życiu to najwyraźniej musi w jakiś sposób na nie wpłynąć. Uszczęśliwić  albo ponownie zniszczyć. Nikt mi nie mówił  że życie jest nieskomplikowane. Byle przetrwać ten najgorszy czas  nie myśleć o żadnych końcach i skupić się na tym  co jest teraz. Jedno wiem na pewno  że mimo wszystko warto  bo kocham go jak wariatka.

estate dodano: 30 czerwca 2017

2. Zapomniałabym o swoim ulubionym zdaniu.. "Nigdy, niczego Ci nie obiecywałem." Skoro kolejny raz pojawił się w moim życiu to najwyraźniej musi w jakiś sposób na nie wpłynąć. Uszczęśliwić, albo ponownie zniszczyć. Nikt mi nie mówił, że życie jest nieskomplikowane. Byle przetrwać ten najgorszy czas, nie myśleć o żadnych końcach i skupić się na tym, co jest teraz. Jedno wiem na pewno, że mimo wszystko warto, bo kocham go jak wariatka.

1. Odkąd pamiętam  zawsze podziwiałam ludzi  którzy decydowali się na posklejanie czyjegoś złamanego serca. Wymaga to naprawdę ogromnej odwagi  podwójnej miłości  za dwóch. Nigdy nie chcialam poświęcić się osobie  której nie jestem pewna. Uważałam  że każdy powinien sam się zmierzyć z tym bólem. Odciąć się od jakichkolwiek nowych związków  wyleczyć się w samotności. Nie mogłabym przeżyć  że jestem kołem ratunkowym. Jednakże  któregoś dnia to właśnie mojej osobie podano na tacy takie serce. Mimo wszelkich wątpliwości  przyjęłam je  choć nie musiałam. Zdaję sobie sprawę  że to nie ja bywam pierwszą myślą na początek dnia  ani też ostatnią na koniec. Ale wierzę. Wierzę  że któregoś dnia to się zmieni. Wierzę  że to ja będę najważniejszym człowiekiem w jego życiu. Wierzę  że mi się uda. Owszem  miewam chwile słabości  przez które nie mogę spać i jeść  bo to mnie niszczy. Boję się też o swój stan psychiczny  czy poradzę sobie z tym pieprzonym odrzuceniem i upokorzeniem.

estate dodano: 30 czerwca 2017

1. Odkąd pamiętam, zawsze podziwiałam ludzi, którzy decydowali się na posklejanie czyjegoś złamanego serca. Wymaga to naprawdę ogromnej odwagi, podwójnej miłości, za dwóch. Nigdy nie chcialam poświęcić się osobie, której nie jestem pewna. Uważałam, że każdy powinien sam się zmierzyć z tym bólem. Odciąć się od jakichkolwiek nowych związków, wyleczyć się w samotności. Nie mogłabym przeżyć, że jestem kołem ratunkowym. Jednakże, któregoś dnia to właśnie mojej osobie podano na tacy takie serce. Mimo wszelkich wątpliwości, przyjęłam je, choć nie musiałam. Zdaję sobie sprawę, że to nie ja bywam pierwszą myślą na początek dnia, ani też ostatnią na koniec. Ale wierzę. Wierzę, że któregoś dnia to się zmieni. Wierzę, że to ja będę najważniejszym człowiekiem w jego życiu. Wierzę, że mi się uda. Owszem, miewam chwile słabości, przez które nie mogę spać i jeść, bo to mnie niszczy. Boję się też o swój stan psychiczny, czy poradzę sobie z tym pieprzonym odrzuceniem i upokorzeniem.

Jak to okropnie brzmi  że jesteś już tylko moją przeszłością.

estate dodano: 29 czerwca 2017

Jak to okropnie brzmi, że jesteś już tylko moją przeszłością.

Żałuję cholernie  że nie jestem tak odważną osobą  by zakończyć te męczarnie bólu. Zrobiłabym to  bez zastanowienia. Odebarałabym sobie to pieprzone życie  bo w nim tak już nie ma nikogo.

estate dodano: 29 czerwca 2017

Żałuję cholernie, że nie jestem tak odważną osobą, by zakończyć te męczarnie bólu. Zrobiłabym to, bez zastanowienia. Odebarałabym sobie to pieprzone życie, bo w nim tak już nie ma nikogo.

Zniszczyli mnie  już doszczętnie  każdy po kolei. Stworzyłam swój osobisty raj  w którym było ogrom miłości i pozytywnego myślenia. Uwierzyłam  że mogę być szczęśliwa  tak też byłam. Zostałam z niczym  z samą sobą. Po prostu umarłam.

estate dodano: 29 czerwca 2017

Zniszczyli mnie, już doszczętnie, każdy po kolei. Stworzyłam swój osobisty raj, w którym było ogrom miłości i pozytywnego myślenia. Uwierzyłam, że mogę być szczęśliwa, tak też byłam. Zostałam z niczym, z samą sobą. Po prostu umarłam.

Wykańcza mnie ten ból  kiedy nastąpi ta pieprzona pustka?

estate dodano: 28 czerwca 2017

Wykańcza mnie ten ból, kiedy nastąpi ta pieprzona pustka?

To miejsce miało stać się moimi wspomnieniami. Jednakże znów.. wróciłam. Tak  po raz kolejny złamano mi serce.

estate dodano: 28 czerwca 2017

To miejsce miało stać się moimi wspomnieniami. Jednakże znów.. wróciłam. Tak, po raz kolejny złamano mi serce.

Wolałam żyć ze świadomością  że jesteś skonczonym idiotą  a nie emocjonalnym dnem  jak ja.

estate dodano: 5 maja 2017

Wolałam żyć ze świadomością, że jesteś skonczonym idiotą, a nie emocjonalnym dnem, jak ja.

I nie wiem  czego bądź kogo bardziej nienawidzę. Tego  co było między nami  czy może jednak Ciebie.

estate dodano: 1 maja 2017

I nie wiem, czego bądź kogo bardziej nienawidzę. Tego, co było między nami, czy może jednak Ciebie.

No i powiedz mi  czy było warto poświęcić tyle cennego czasu na rozpaczanie za kimś  kto właściwie nigdy nie powinien się pojawić? Przecież miał być on idealny  tak? Zatem co się z nim stało? Gdzie on kurwa jest? Odda mi ten czas  który na niego przeznaczyłam? Czy choć raz po naszym  zakończeniu  napisał  jak się żyje? Warto było szukać tak daleko  gdy tak naprawdę ktoś inny jest pod nosem  czeka  na jedno słowo? Nie warto  kurwa. Naprawdę nie było warto tracić nawet minuty życia.

estate dodano: 27 luty 2017

No i powiedz mi, czy było warto poświęcić tyle cennego czasu na rozpaczanie za kimś, kto właściwie nigdy nie powinien się pojawić? Przecież miał być on idealny, tak? Zatem co się z nim stało? Gdzie on kurwa jest? Odda mi ten czas, który na niego przeznaczyłam? Czy choć raz po naszym "zakończeniu" napisał, jak się żyje? Warto było szukać tak daleko, gdy tak naprawdę ktoś inny jest pod nosem, czeka na jedno słowo? Nie warto, kurwa. Naprawdę nie było warto tracić nawet minuty życia.

Zgoda na przebywanie w Twoim towarzystwie? Nie ma kurwa nic lepszego  imbecylu!

estate dodano: 1 luty 2017

Zgoda na przebywanie w Twoim towarzystwie? Nie ma kurwa nic lepszego, imbecylu!

Miłości nie ma  w przeznaczenie nie wierzę  a moja nadzieja zniknęła  zanim się w ogóle narodziła. Los? Karma? Może jeszcze przypadek? Nie  po prostu nie masz w co wierzyć i skupiasz się na byle czym  zamiast samemu działać.

estate dodano: 4 grudnia 2016

Miłości nie ma, w przeznaczenie nie wierzę, a moja nadzieja zniknęła, zanim się w ogóle narodziła. Los? Karma? Może jeszcze przypadek? Nie, po prostu nie masz w co wierzyć i skupiasz się na byle czym, zamiast samemu działać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć