| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | szkoda mi czasu na kolejne łzy . / niedoogarnieciaa . |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | przestańmy udawać , że kiedykolwiek nic dla siebie nie znaczyliśmy . [ dzyndzel ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jeśli ktoś, kogo kochasz, umiera i to niespodziewanie, nie odczuwasz straty natychmiast. Tracisz tego kogoś kawałek po kawałku przez długi czas - w miarę jak przestaje się dla niego kroić marchewkę, jak wietrzeje jego zapach. Stopniowo gromadzisz fragmenty, które odeszły. Właśnie wtedy nadchodzi ten dzień - ten dzień, gdy brakuje ci szczególnie jednej konkretnej cząstki i przytłacza cię uczucie, że ta osoba odeszła na zawsze, a potem nadchodzi inny dzień i odczuwasz szczególny brak czego innego. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jestem na etapie chcenia wszystkiego, czego mieć nie mogę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej herbaty. kiedy splątane słuchawki, nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi. i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie pytaj się mnie czy coś się stało, kiedy widzisz kurw* że nie mogę powstrzymać łez. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wszystko albo nic. Zasada związku, albo kocham całym sercem albo z obowiązku albo się poświęcam albo olewam totalnie, ale zawsze te wybory kończą się fatalnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -Tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu. - Kurwa, znowu mi się pojebało. // paramorelove. |  |  |  |